Charlie Sheen po raz kolejny zabrał głos w sprawie sitcomu
"Dwóch i pół", którego do niedawna był gwiazdą. Jest ciekawy, jak producenci przedstawią pogrzeb jego bohatera i jak poradzą sobie z dalszą fabułą serialu.
Aktor zapowiedział również, iż jest na każde skinienie producentów i jeśli ci zaproponują mu jakąś formę come-backu, na pewno z niej skorzysta. Na razie jednak nikt nie wie, jak miałoby to wyglądać.
Ashton Kutcher, który zastąpił
Sheena w serialu, zagra milionera, który fortuny dorobił się dzięki Internetowi, Waldena Schmidta. Kiedy poznamy go w pierwszym odcinku, będzie właśnie próbował podnieść się po tym, jak kobieta złamała mu serce.