Shyamalan nie kończy kariery. Już szykuje film na 2024 rok

M. Night Shyamalan nie robi sobie wolnego od kręcenia filmów. Do kin jeszcze nie wszedł "Pukając do drzwi", a reżyser już zapowiada kolejny projekt. I jak zwykle bywa na tym etapie, poza samym faktem jego istnienia nic więcej nie wiemy. Studio Universal ogłosiło jedynie, że do amerykańskich kin film trafi 5 kwietnia 2024 roku, czyli w weekend po Wielkanocy.

"Pukając do drzwi" Shyamalana. Co wiemy o filmie?

"Pukając do drzwi" trafi do kin w lutym. To opowieść o dwóch mężczyznach (Jonathan Groff i Ben Aldridge), którzy wraz ze swoją adoptowaną córką wyjechali do chatki w lesie, by odpocząć od miejskiego zgiełku. Niestety przyjemna rodzinna wycieczka zmieni się w koszmar, kiedy do ich drzwi zapuka czwórka nieznajomych (Dave Bautista, Rupert Grint, Nikki Amuka-Bird i Abby Quinn) i bierze ich jako zakładników. Jednak to powód, dla którego się zjawili, jest bardziej przerażający od samego faktu wtargnięcia.

"Pukając do drzwi" i nowy, jeszcze niezatytułowany film w roku 2024, to część długoletniej współpracy Shyamalana ze studiem Universal. Zapoczątkowała ją "Wizyta" w 2015 roku. Potem były: "Split", "Glass" i "Old"

Zwiastun filmu "Pukając do drzwi"