Wraz z końcem Euro do europejskich kin powrócili i widzowie, i wielkie kinowe przeboje. W rezultacie
"Niesamowity Spider-Man" zanotował poza granicami Stanów Zjednoczonych jeden z najlepszych wyników w tym roku. Film zarobił 129,1 mln dolarów, będąc pokazywanym w 74 krajach. W ponad 30 z nich
znalazł się na pierwszym miejscu.
Najlepiej
"Niesamowity Spider-Man" sprzedaje się w Wielkiej Brytanii (18,1 mln), Rosji (10,8 mln) i Meksyku (9,6 mln). Obraz zarobił sporo także we Francji (8 mln), ale wystarczyło to tylko na drugie miejsce. W sumie poza granicami USA komiksowe widowisko zarobiło 201,6 mln dolarów.
Na drugim miejscu znalazła się
"Epoka lodowcowa 4: Wędrówka kontynentów". W weekend animacja 20th Century Fox zgarnęła aż 80,6 mln dolarów. To właśnie ten film pobił Spider-Mana we Francji, osiągając wynik 9,1 mln dolarów. Fenomenalnie
"Epoka" sprzedała się w Niemczech, gdzie z rezultatem 14,5 mln dolarów osiągnęła rekord otwarcia dla filmu animowanego. Od premiery poza granicami USA (gdzie film pojawi się dopiero w ten piątek)
"Epoka lodowcowa 4" zarobiła już 198 mln dolarów.
Na trzecim miejscu znalazła się komedia
"Ted". Film zadebiutował tylko w dwóch krajach (Australii i Tajwanie), lecz zarobił 15 mln dolarów. Wszystko wskazuje więc na to, że obraz czeka świetlana przyszłość nie tylko w kinach amerykańskich.
W pierwszej piątce znalazło się jeszcze miejsce dla bollywoodzkiego przeboju
"Bol Bachchan" (11,8 mln) oraz
"Królewny Śnieżki i Łowcy" (8,5 mln).