Dwayne Johnson negocjuje udział w nowym filmie
Michaela Baya zatytułowanym
"Pain and Gain".
Reżyser
"Transformerów" pracuje nad tym projektem od blisko dekady. Będzie to historia grupy osiłków z Miami Beach, którzy dokonują porwania. Nic jednak nie idzie zgodnie z ich planem.
Johnson, który pracuje aktualnie na planie nowego
"G.I. Joe", miałby, oczywiście, zagrać jednego z osiłków.
"Pain and Gain" ma być jednym z najtańszych filmów
Baya - budżet wyniesie jedynie 20 milionów dolarów.