O trzeciej (oficjalnej) części
"Uniwersalnego żołnierza" mówi się od kilku lat. Wygląda na to, że film powstanie już wkrótce, a w jego obsadzie znajdzie się przywiędły
Jean-Claude Van Damme.
Belgijski aktor nie wie, czy obraz trafi do kin, czy też od razu wyląduje w wypożyczalniach DVD.
Van Damme ma zakontraktowanych 10 dni zdjęciowych, co oznacza, że niekoniecznie będzie grał główną rolę. W 'trójce' na pewno nie wystąpi za to
Dolph Lundgren, który w oryginale wcielał się w psychopatycznego sierżanta Scotta.
Za zdjęcia odpowiadać będzie
Peter Hyams, z którym
Van Damme spotkał się przy okazji takich filmów jak
"Nagła śmierć" i
"Strażnik czasu". A fabuła? Aktor zdradza, że będzie dotyczyła spraw z przeszłości.