Pod koniec 2015 roku
Guillermo Del Toro wejdzie na plan
"Pacific Rim 2". Wcześniej meksykański reżyser zdąży jednak nakręcić jeszcze jeden film.
Zdjęcia do tajemniczego projektu mają rozpocząć się w lutym albo marcu. Choć ma to być skromna, czarno-biała produkcja, nie zabraknie w niej - jak to ujął filmowiec - "jednego wspaniałego stwora". W głównej roli męskiej
Del Toro chciałby obsadzić
Johna Hurta (
"Snowpiercer").
Aktualnie twórca
"Labiryntu fauna" pracuje nad postprodukcją horroru
"Crimson Peak", który trafi do kin jesienią przyszłego roku. Premierę
"Pacific Rim 2" zaplanowano na 7 kwietnia 2017.
Przypomnijmy: pierwszy
"Pacific Rim" wszedł na ekrany latem ubiegłego roku. Kosztujące 190 milionów dolarów widowisko o wielkich robotach i jeszcze większych potworach poległo w amerykańskich kinach, zarabiając zaledwie 101,8 mln. Przed finansową klęską film ocaliły jednak wpływy z zagranicznych rynków. Szczególną popularnością dzieło Del Toro cieszyło się w Chinach. Ostatecznie szefowie Warner Bros. i Legendary Pictures nie tylko zgodzili się na realizację sequela, ale także ogłosili powstanie serialu animowanego i kolejnych odsłon komiksu "Pacific Rim".