Na stronach Filmwebu informowaliśmy o konflikcie na tle rasowym pomiędzy
Spike'em Lee a
Clintem Eastwoodem. Przypomnijmy, iż
Lee zasugerował, iż
Eastwood ze względu na uprzedzenia rasowe odpuścił w swoich filmach o II Wojnie Światowej wątki o czarnoskórych żołnierzach.
Lee wypowiedział te słowa w Cannes, gdzie promował swój film właśnie o czarnoskóry żołnierzach wyzwalających Włochy
"Miracle at St. Anna".
Teraz
Lee sam stał się obiektem zarzutu o rasowe uprzedzenia. Zarzut ten stawia Bill Dal Cerro, prezes Italic Institute of America. Twierdzi on, że choć ma dużo racji, kiedy mówi o uprzedzeniach w stosunku do Afro-Amerykanów, sam w swoich filmach w sposób stereotypowy i rasowo uprzedzony portretuje Włochów. IIA krytykowało
Lee głównie za filmy
"Rób co należy" i
"Malaria".
Bill Dal Cerro obawia się również, iż podobnie nieobiektywny będzie obraz Włochów w
"Miracle at St. Anna".