Włoski aktor
Raoul Bova (
"Karol - człowiek, który został papieżem",
"Obcy kontra Predator") postanawia odsunąć się od wizerunku przystojnego ciacha i zabiera się za koprodukcję niezależnego filmu o konfliktach pomiędzy kulturami.
Obraz
"Io, L'Altro" (wł.
"Ja, inni") ma mieć swoją premierę jesienią. Osią akcji będzie to jak terroryzm wpływa na przyjaźń pomiędzy Sycylijczykiem, a tunezyjskim rybakiem.
- Wielu amerykańskich aktorów angażuje się w kasowe hity, by móc potem robić takie filmy, w które naprawdę wierzą. Myślę, że tak samo powinno być we Włoszech - powiedział
Bova, który będzie także jedną z gwiazd filmu.
- Nic nie zarobiłem na tym filmie, jedynie zainwestowałem w niego. Osobiście naprawdę jestem zainteresowany tylko tymi projektami, które mają istotne przesłanie. W innym przypadku nawet bym nie zajrzał do scenariusza - dodał.
Obok
Bovy w filmie zagra
Giovanni Martorana. Reżyseruje Tunezyjczyk
Mohsen Melliti.
Film opowie historię Giuseppe (
Bova) i Yousefa (
Martorana). Obaj panowie są przyjaciółmi od czasu ich wspólnego przybycia na Sycylię 10 lat temu. Wspólnie zawiązują biznes. Kupują rybacki kuter i starają się przetrwać ciężką finansowo codzienność.
Pewnego dnia, gdy obaj są na morzu, słyszą przez radio relację z zamachu terrorystycznego w Hiszpanii. Jednym z oskarżonych zostaje ogłoszony Yousef. Czy przyjaźń mężczyzn przetrwa?