Po raz drugi fani brytyjskiego humoru spotkali się na
Monty Python Day. Zlot odbył się w zamku Doune Castle, który pojawił się w filmie
"Monty Python i Święty Graal".
Zamek był celem pielgrzymek fanów od 1973, kiedy grupa zwariowanych Brytyjczyków nakręciła swój film. Święto umożliwiło połowie tysiąca fanów przebranie się za swoich bohaterów, wspólnie oglądanie kultowego obrazu i odgrywanie skeczów.
Specjalnie na tę okazję sprowadzono z Florydy ponad 1,200 kokosów, by uczestnicy mogli przypomnieć sobie dość niekonwencjonalną jazdę konną Króla Artura i jego rycerzy podczas serii przygód. Najsłynniejsze sceny z filmu ogrywali profesjonalni aktorzy. Wśród widzów nie zabrakło rycerzy, motocyklistów na Harleyach, cyrkowców i aktywnych malarzy.