I Festiwal Filmów Optymistycznych "Happy End" rozpocznie się 23 lipca w Jeleniej Górze. W ciągu pięciu dni będzie można zobaczyć ponad 50 obrazów twórców kina profesjonalnego i niezależnego, które łączy optymistyczna i pogodna treść - czytamy w serwisie PAP. (...)
Podczas przeglądu optymistycznej twórczości filmowej, który ma charakter otwartego konkursu o zasięgu ogólnopolskim, pokazane zostaną produkcje zrealizowane po 1 stycznia 2001 roku. Przypomniane zostaną:
"Anioł w Krakowie",
"U Pana Boga za piecem",
"Moje pieczone kurczaki",
"Kobieta z papugą na ramieniu". Wiele filmów właśnie w Jeleniej Górze będzie miało swoje premiery.
"Będą to filmy pogodne, pełne wiary w życie, w ludzi i ich działanie. Chcemy oglądać filmy, które pomagają żyć, udowadniają, że można pomóc innym, że nasze marzenia mogą się spełnić. Jest tak wiele dobra, miłości i szczęścia w otaczającym nas świecie, i to właśnie one powinny dominować w twórczości filmowej naszych czasów" - podkreśla Piotr Żukowski, pomysłodawca festiwalu.
Podczas projekcji pokazane zostaną filmy fabularne i dokumentalne, zarówno profesjonalne, jak i niezależne. W programie przewidziano prezentację optymistycznych filmów studentów łódzkiej szkoły filmowej.
Nagrodą w kategorii fabuły i dokumentu, przy podziale na twórców profesjonalnych i niezależnych, jest statuetka przedstawiająca Tron Ducha Gór Karkonoszy, który stoi na szlaku w rejonie Jeleniej Góry. Zgodnie z legendą, siedział na nim sam Duch Gór i odtąd kto na nim usiądzie, tego marzenie spełnia się. "Jestem na to dowodem - moje marzenia spełniły się" - powiedział twórca przeglądu.
Oprócz jury, które przyzna nagrody w poszczególnych kategoriach, najbardziej optymistyczny film wybierze również festiwalowa publiczność.