Jednym z filmów, które będzie można obejrzeć podczas rozpoczynającego się dziś festiwalu w Sundance będzie niezależna produkcja
"Buried", w której wystąpił tylko Ryan Reynolds. Jak sobie poradził z rolą sprawdzić możecie w teaserowym zwiastunie poniżej
jak również w tym krótkim fragmencie filmu:
Bohaterem
"Buried" jest pracownik firmy budowlanej przebywający na kontrakcie w Iraku. Pewnego dnia zostaje on porwany i uśpiony. Budzi się zakopany w trumnie. Porywacze zostawili mu komórkę, świeczkę i nóż.
Tymczasem
Rodrigo Cortes, reżyser filmu, ogłosił, iż właśnie pracuje nad scenariuszem paranormalnego dreszczowca
"Red Lights". Będzie to opowieść o tym, jak to mózg nie oddaje rzeczywistego obrazu realnego świata.