Warszawski przystanek Gusa Van Santa

TVP /
https://www.filmweb.pl/news/Warszawski+przystanek+Gusa+Van+Santa-11210
Gus Van Sant - zdobywca tegorocznej Złotej Palmy na festiwalu w Cannes za film "Słoń" i reżyser nagrodzonego wcześniej dwoma Oskarami "Buntownika z wyboru" przyjechał do Warszawy. Z okazji przeglądu swoich filmów spotkał się z publicznością.
Warszawa jest pierwszym - jak podkreśla dystrybutor Gutek Film - przystankiem Van Santa przed powrotem z Cannes do Stanów Zjednoczonych. W stolicy amerykański twórca spotkał się z publicznością. Wizycie reżysera towarzyszy przegląd filmowy w kinie "Wars".

Fanów kina Gusa van Santa interesowały przede wszystkim jego dwa ostatnie filmy: nagrodzony niedawno w Cannes "Słoń" oraz "Gerry", wyświetlany na naszych ekranach od dwóch tygodni, a także "Moje własne Idaho" czy "Drugstore Cowboy". - Właśnie wróciłem z "Matrixa" i mam porównanie: moje filmy to też kino akcji, tylko bardzo, bardzo wolno się toczącej - żartował reżyser. Gus Van Sant znany jest z tego, że brzydzi się komercją, realizuje wyłącznie własne projekty, często w kinie eksperymentuje i kręci filmy bez scenariusza. Dlatego też musiał sam zostać producentem swoich filmów.
A co myśli o nagrodach, które zewsząd się sypią? - Nagrody to przeszkoda i niebezpieczeństwo dla mojego ego. Przyjmuję je, ale mnie dekoncentrują.

51-letni Gus Van Sant debiutował w połowie lat 80. Zrealizował 17 filmów. Prócz wymienionych były to m. in. "Szukając siebie" (2000), "Psychol" (1998), "Za wszelką cenę" (1995), "I kowbojki mogą marzyć" (1993). Poza kinem ma liczne pasje: maluje, pisze książki, fotografuje, komponuje, gra na gitarze i śpiewa.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones