Przez ostatnie kilka lat Universal Pictures miało dość chaotyczną sytuację w amerykańskich kina. Oprócz zaskakujących sukcesów, studio zaliczyło też kilka poważnych wpadek, głównie za sprawą wysokobudżetowych produkcji na bazie oryginalnych pomysłów. Teraz ma to się zmienić.
Na konferencji "Komunikacja i rozrywka" zorganizowanej przez Bank of America Merrill Lynch Media szef NBCUniversal Steve Burke ogłosił program studia mający gwarantować duże zyski. Można go podsumować w dwóch słowach: więcej serii.
Burke zapowiada, że do kin zawitają kolejne części
"Bourne'a".
"Ted 2" ma ponoć priorytet i ma powstać tak szybko, jak się tylko da. Burke z zadowoleniem stwierdził, że odkurzono serię
"American Pie", co może sugerować, że powstaną kolejne części.
Universal chce też mocniej wejść w animację. Celem jest wprowadzanie dwóch animowanych filmów rocznie.