ZASP: Konflikt Kaczor-Łukaszewicz trwa

Rzeczpospolita /
https://www.filmweb.pl/news/ZASP%3A+Konflikt+Kaczor-%C5%81ukaszewicz+trwa-20887
Zarząd Główny Związku Artystów Scen Polskich uchylił wczoraj decyzję prezydium o skreśleniu z listy członków ZASP byłego prezesa Kazimierza Kaczora. Jednym głosem utrzymał natomiast swoje postanowienie w sprawie byłego skarbnika Cezarego Morawskiego.

Konflikt w ZASP między zwolennikami byłego prezesa Kazimierza Kaczora i obecnego Olgierda Łukaszewicza, który rozpoczęła w 2002 r. sprawa nietrafionych inwestycji ponad 9 mln zł w obligacje Stoczni Szczecińskiej, podgrzała ostatnio kwestia ponad 5 mln zł tantiem zainwestowanych m.in. w remont Domu Artysty Weterana w Skolimowie i siedziby związku.

Wczoraj wieczorem odbyło się w Instytucie Teatralnym spotkanie zwaśnionych stron. Sięgano po argumenty związane z postawami w stanie wojennym, dawnymi związkami, rodzicami, a także granymi wspólnie scenami erotycznymi. Jedna z uczestniczek zemdlała, wezwano karetkę reanimacyjną. Olgierd Łukaszewicz i jego zwolennicy domagali się poszanowania prawa, popierający Kazimierza Kaczora przypominali jego zasługi dla ZASP, w tym wywalczenie licencji na zbieranie tantiem dla aktorów. Pierwsi chcieli usłyszeć, jak były prezes przyznaje się do winy, drudzy podnosili fakt zwalniania z pracy i zastraszania krytyków Łukaszewicza. Zofia Kucówna wyznała, że za protesty przeciwko prezesowi, według wyliczeń jego prawników, grożą jej 23 lata więzienia.

Kazimierz Kaczor przyznał, że ponosi odpowiedzialność za decyzje finansowe, ale nie poczuwa się do winy. Cezary Morawski podnosił, że poprzedni zarząd działał na innych zasadach niż obecny, a nie miał szansy na obronę. Profesor Jan Kulczycki powiedział, że jeśli na zjeździe, który odbędzie się przed Wielkanocą, nie dojdzie do porozumienia, stowarzyszeniu grozi rozpad. Legitymację złożyli już Zbigniew Zapasiewicz i Stanisław Tym. Być może jednak uda się osiągnąć kompromis. Łukaszewicz nie zamierza powtórnie zostać prezesem, a wyjaśnienie sprawy pozostanie w gestii sądu. Pewne jest, że działalność związku, który co roku inkasuje tantiemy aktorskie, nie może opierać się, tak jak dawniej, na zasadach koleżeńskiego zaufania. Chodzi o kilkanaście mln zł rocznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones