Zach Braff (
"Powrót do Garden State") idzie w ślady twórców
"Weroniki Mars" i pieniędzy na swój nowy film
"Wish I Was Here" także szuka na Kickstarterze. Aktor/reżyser ma równie wielu oddanych fanów, bowiem w ciągu pierwszych 24 godzin zdołał zebrać 1,3 mln dolarów. Tymczasem cały projekt oszacował na 2 miliony dolarów.
Bohaterem filmu będzie Aidan Bloom, niespełniony aktor, ojciec i mąż. Ma 35 lat i wciąż nie wie, kim tak naprawdę chce być. Razem z żoną ledwo wiążą koniec z końce, a wolny czas, którego ma bardzo dużo, spędza na fantazjowaniu o tym, że jest Kosmicznym Rycerzem, kim chciał być jako dziecko. Kiedy jego ojciec nie jest już w stanie opłacać szkoły, Aidan postanawia uczyć dwójkę swoich dzieci w domu. To sprawia, że w końcu zacznie odkrywać to, kim jest.
Braff jest współscenarzysta filmu i zagra w nim główną rolę.