Latem na Hawajach mają rozpocząć się zdjęcia do czwartej części przygód
"Piratów z Karaibów". Władze stanu liczą na to, że ekipa z Hollywood zostawi u nich 85 milionów dolarów.
"Piraci z Karaibów 4" będą luźno inspirowani książką Tima Powersa, do której prawa Disney kupił już jakiś czas temu. Fabuła powieści wygląda mniej więcej tak:
John Chandagnac, aktor poruszający w teatrze lalkowym kukiełkami, płynie na Jamajkę z zamiarem zemszczenia się na wuju za kradzież spadku po ojcu. Jego statek zostaje zaatakowany przez piratów i John nie ma wyboru, musi się do nich przyłączyć. Jako Jack Shandy przeżywa barwne przygody, biorąc udział w bitwach morskich i doświadczając magii voodoo na egzotycznych wyspach. Tymczasem legendarny pirat Czarnobrody szykuje załogę żywych i umarłych piratów, z którą wyprawi się na poszukiwanie legendarnej Fontanny Młodości. Jack Shandy będzie musiał wykorzystać wszystkie swoje szermiercze i lalkarskie umiejętności, by uwolnić kobietę swego serca spod nadnaturalnej władzy Czarnobrodego. W roli Jacka Sparrowa powróci
Johnny Depp, zaś za kamerą stanie
Rob Marshall (
"Nine - Dziewięć"). Premierę zaplanowano na 20 maja 2011 roku.