Maximilian Schell, laureat Oscara, aktor kilkukrotnie nominowany do prestiżowych nagród, zmarł po długotrwałej walce z chorobą. Miał 83 lata.
Schell zaczynał aktorską karierę w latach 50. w Niemczech. W 1958 przeniósł się do Hollywood i już trzy lata później rola w
"Wyroku w Norymberdze" przyniosła mu statuetkę Oscara i uznanie na całym świecie. Ponadto zostanie zapamiętany z wyśmienitych kreacji np. w
"The Man in the Glass Booth",
"Julia",
"Panna Rose White" czy
"Stalin".
Schell był człowiekiem o wielu talentach, oprócz grania w filmach, reżyserował i pisał scenariusze. Był też uzdolniony muzycznie i dawał koncerty pianistyczne.