W wieku 83 lat zmarł
Robert Mulligan, reżyser
"Zabić Drozda". Przyczyną zgonu była choroba serca.
Mulligan zaczynał karierę w latach 50. w telewizji przy realizacji
"Studio One",
"Playhouse 90",
"The Philco Television Playhouse" i
"The DuPont Show of the Month". W 1957 roku stanął za kamerą filmu o baseballiście Jimmym Piersallu,
"Fear Strikes Out", z
Anthonym Perkinsem w roli głównej.
Największym sukcesem w karierze okazał się jednak
"Zabić Drozda" - rozgrywająca się w latach 30. ekranizacja powieści Harper Lee. To historia adwokata (
Gregory Peck), który na amerykańskim Południu decyduje się bronić przed sądem czarnoskórego mężczyznę oskarżonego o gwałt na białej kobiecie. Film zdobył 8 nominacji do Oscara, w tym za reżyserię.
Mulligan nakręcił jeszcze kilkanaście innych filmów (m.in.
"Romans z nieznajomym",
"Lato roku 42",
"Serce Klary"), ale żaden z nich nie dorównał
"Drozdowi".