Producenci "Sagi Zmierzch" nie mają zaufania do montażysty
Arta Jonesa, który zajmował się do niedawna cięciem
"Zaćmienia". Na jego miejsce postanowili więc zatrudnić bardziej doświadczoną
Nancy Richardson.
Decydenci uważają, iż nakręcona przez
Davida Slade'a (
"30 dni mroku") ekranizacja wampirycznego romansu jest świetna, ale wymaga "intensywniejszego montażu".
Richardson, która wcześniej była odpowiedzialna m.in. za
"Zmierzch", powinna zadbać o finałowy efekt.
"Zaćmienie" to opowieść o trudnej miłości pomiędzy młodą Bellą i wiekowym, choć równie młodo wyglądającym Edwardem. Dziewczyna rozdarta jest między miłością do wampira i przyjaźnią z wilkołakiem – tradycyjnymi wrogami. Jakby mało było problemów, w okolicach pojawia się nowa, żądna zemsty wampirzyca.
Film trafi do kin pod koniec czerwca.