Uważam, że dobry aktor powinien umieć zagrać każdą osobę, bez wyjątku. Ograniczonego umysłowo brata Fatmagul gra tak, jakby w życiu miał styczność z takimi osobami (np. może ma kogoś takiego w rodzinie, sąsiada itp.). Tak jak wg mnie Tom Hanks świetnie zagrał Forrest'a Gump'a, tak Bulent świetnie zagrał Rahmiego.