Oscara (chociaż to nie polska nagroda) dla Pani Doroty za rolę Lucyny w Szpilkach na Giewoncie! MISTRZOSTWO ŚWIATA!!!
Oglądam "Szpilki" tylko dla Niej. To nie jest rola, to Arcydzieło! Aktorstwo najwyższej próby! ARCYMISTRZOSTWO!
Ta pani w ogóle mnie zachwyca. Po prostu rewelacyjna! Oby więcej takich aktorek ;D
Dzisiaj oglądałam odcinek Szpilek na Giewoncie i mogę z pewnością rzec, że jest najciekawszą postacią w serialu, świetnie odgrywa swoją rolę i właściwie najlepiej, moim zdaniem, ze wszystkich aktorek, a nawet aktorów zatrudnionych w Szpilkach :)
Też tak uważam. Gra realistycznie (tak jakby była rodowitą góralką). Można się z niej pośmiać. Robi robotę! :)
też weszłam tu, by pozachwycać się Lucyną. jak podniosła nad głowę kubeł a potem rzucała pomidorami w sanepid (co, autko brudne?!), to mnie po prostu zwaliło z nóg;d
mnie zwaliło z nóg otwieranie paczki dla Bartka i jak rozsypały się przed domem ulotki to krzyk "a teraz zbieraj! kto to posprząta?!" :D