Gene Wilder

Są jednak ludzie niezastąpieni.

R.I.P Gene...

byłeś wspaniały

Nie mogę w to uwierzyć! W wielu rolach komediowych go uwielbiałem, moim zdaniem strata równa śmierci Chaplina. [*] :'(

haha
dosyć podobnego języka

to ta sama osoba. Cóż za nieporozumienie...
Dla porównania podaję zdjęcia obu panów:

http://userserve-ak.last.fm/serve/_/254098/Eric+Idle.jpg
http://imgs.sfgate.com/c/pictures/2009/12/11/ns-Untitled_2_0498235368.jpg

Mam nadzieję, że wyciągnąłem kogoś z błędu...

chcę obejrzeć ten film!! Ma ktoś na VHSie pożyczyć?

i kogo uważacie za lepszego w tym duecie.

Te jego charakterystyczne blond loki...zawsze go rozpoznam w filmie :) Uwielbiam go.Widziałam z nim kilka filmów (komedii) i naprawdę muszę stwierdzić,że zajebisty aktor.Przekomiczny.

w którym wylądował w więzieniu z kumplem, co oni tam wyczyniali:D

Roberta...

a to z powodu komedii Mela Brooksa, na które poświęciłam jak dziecię i wyrostek mnóstwo czasu i jeszcze pamiętam go ze scenki z owcą u Woody Allena w "Wszystko co chcielibyście wiedzieć o seksie..." ma ten rodzaj żydowskiego uroku, który mi się podoba

A wygląda teraz tragicznie:
http://www.cpbn.org/files/images/Wilderweb.img_assist_custom.jpg

Jak po chemioterapii... A miał takie ładne loczki.
Mam nadzieję że pożyje jeszcze... Jest to jeden z moich ulubionych aktorów. Wraz z Pryorem tworzyli niesamowity duet. Kojarzy mi się ze starymi, dobrymi filmami...

Zagrał całkiem fajną rolę w "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem"...

świetny komediant, świetny gość, bardzo ładne oczka

Prawie 10 minutowy gag w filmie Allena jako dr. Doug Ross tak mnie niesamowicie rozsmieszyl, ze bez zastanowienia daje mu 10. Moze to niesprawiedliwe wobec aktorow typu DeNiro, czy Brando, ale niesamowicie mi przypadl do gustu. Byl powazny do bólu i zakochany w owcy.

Ale dla mnie, na zawsze pozostanie Leo Bloomem.

Ale on podobny do Erica Idle z Monthy'ego Pythona

kiedyś we wszystkich źródłach spotykałem się z datą 1935, a teraz jest 1933.

On jest najlepszy na świecie.Lubię każdy film z jego udziałem, aż samą mnie to dziwi ;p szkoda, że już tak dużo nie gra

gdzie zagrał dosyć ciekawie.Fajny gość, szkoda, że już tak rzadko występuje...

to komedia, która rozśmieszyła mnie do łez, zawsze ogladam ten film, kiedy telewizja go emituje. Gene fantastycznie zagrał swoją rolę

Czy tylko mnie przypimina naszą polską Alicję Majewską? :)

W wieku 83 lat :(

Dlaczego media nic nie mówiły na ten temat???