Jean Eustache urodził się w Pessac, małym miasteczku położonym na południu Francji. Pochodził z rodziny robotniczej. Swoje młodzieńcze lata przypomniał później w autobiograficznym filmie "
Moje małe miłostki", gdzie głównym bohaterem uczynił trzynastoletniego chłopca: samotnego, sfrustrowanego, nieobytego, przeżywającego pierwszą fascynację przeciwną płcią. Dość drobiazgowy portret miejscowości nakreślił także w dwóch dokumentalnych - opatrzonych tym samym tytułem pracach - "La Rosière de Pessac", stanowiących relację z obchodów lokalnego święta.
Jean Eustache zrealizował wiele krótkometrażowych filmów dokumentalnych: najsłynniejsze to ukazujące proces świniobicia i rozbioru tuszy "
Le Cochon" oraz "
Une sale histoire", w którym ta sama anegdota została opowiedziana dwukrotnie, raz przez aktora
Michaela Lonsdale'a, powtórnie zaś - w wersji oryginalnej - przez
Jean-Noëla Picqa, przyjaciela reżysera.
Jego pierwsze fabularne filmy to dwie nowele "
Les Mauvaises fréquentations". Estetyka wszystkich prac mieściła się w nowofalowym kanonie, natomiast ich tematyka na ogół oscylowała wokół erotycznej fascynacji mężczyzn kobietami. Zawarta w przekazie refleksja była jednak dość gorzka. Część filmoznawców jest zdania, iż ten rys widoczny w twórczości Jeana Eustache'a może być pod pewnym względem odczytywany nawet jako krytyka mizoginicznych przesłanek ukrytych w filmach
Jean-Luca Godarda czy
François Truffauta. Wielbiący kino, niepozbawiony uroku osobistego, narcystyczny, szowinistyczny, mający wieczne pretensje Alexandre z filmu "
Mama i dziwka" mógłby wręcz stanowić portret któregoś ze wspomnianych tutaj reżyserów...
Pomimo wsparcia francuskiej krytyki filmowej i umiarkowanego sukcesu komercyjnego "
Mamy i dziwki" Jean Eustache aż do śmierci pozostawał postacią marginalną w przemyśle filmowym.