... za Daniela Craig'a podobno. Poznali się na planie Dream House i podobno od tamtej pory
byli razem. Na ślubie były tylko 4 osoby: córka Craig'a, syn Weisz i świadkowie.
hehe nie jesteś, nie jesteś też się dołączam :) a pani Weisz życzę dużo dobrego na nowej drodze życia ^ ^
Totalnie tego nie łapię... Zostawiła Darrena dla Craiga i do tego wzięła z tym drugim szybki ślub? Po prostu nie mogę wyjść z podziwu... O.o
ta, a craig był w zwiazku przez 6 czy tam 8 lat ze swoja narzeczoną, czy dziewczyną i nie chcial wziac z nią ślubu. spotkał rachel i od razu go kopnęło ;]. ja tam bym takiemu nie ufała do końca, skoro dla mnie by zostawił swoją byłą, bo to mogłoby i mnie spotkac, ale w hoolywood uwielbiają dreszczyk emocji i mają zupełnie inny lifestyle :)
W pewnym sensie się zgadzam, ale nie sądzisz że skoro nie chciał z nią wziąć ślubu to po prostu aż tak mu nie zależało? Może jak spotkał Weisz to uznał że jest tą jedyną, jak już tutaj ktoś powiedział, serce nie sługa, a moim zdaniem chyba lepiej odejść niż oszukiwać.
lepiej odejsc od kogoś wcześniej niż byc z kimś 6-8 lat i tkwic w zwiazku tylko po to by np seks miec, albo od czasu do czasu sie przytulic czekajac na kogoś innego :) to uważam, za piekielne wyrahowanie i tak wlaśnie on robił :) dlatego go nie lubię, a rachel nie życzę żeby to się stało między nimi, bo nikt na coś takiego nei zasługuje:)
No masz trochę racji, ale zauważ, że Wiesz była w prawie identycznej sytuacji - też już ładnych parę lat była ze swoim byłym, też nie miała z nim ślubu, ba, nawet miała z nim dziecko, spotkała Craiga i tu nagle BUM - ślub :)
Aaaa zresztą... i tak się pewnie rozwiodą najdalej za 2 lata ;D
To nie do końca prawda, że poznali się na planie filmu "Dom snów". To była wcześniejsza, wieloletnia przyjaźń. Daniel podobno przez cały ten czas podkochiwał się w Rachel, ale wiedząc, że jest w związku i ma dziecko, nie chciał niczego psuc. Może dlatego też nie zdecydował się na małżeństwo ze swoją dziewczyną, bo kochał inną...
Wielu reżyserów ma świetne debiuty, a potem średnio (Richard Kelly to najbardziej drastyczny przykład). Aronofsky nadal sobie świetnie radzi.
haha, to mógłby być powód. ja myślę, że obraziła się, bo w końcu nie dał jej głównej roli w 'łabędziu'. :p
ale była trochę szczuplejsza od Rachel na starcie. Weisz musiałaby więcej schudnąć, no i chyba jednak była zbyt, hmm, stara do tej roli. (:
Dziś na onecie w artykule
http://zyciegwiazd.onet.pl/343788,22,prawdziwe-zony-i-kochanki-bondow,fotonews_d etail.html
też jest o nich mowa. Aż mi szczęka opadła, nie mam nic przeciwko nim, tylko zszokowało mnie, że są razem, że się znają. :) Ale zaskoczenie raczej pozytywne.