Dołączam się do życzeń. A ciekawe co dostanie w prezencie ? Pewnie angaż do Expendables 4 xD

Oby dostał ten prezent:)

I pewnie znowu odrzuci hahahahaha

Ahh ten Stefek ;D

Stefek woli grać w swoich hitach bo tam robią z tego twardziela;D

W niezniszczalnych tym bardziej by robił za twardziela. Po ten film został stworzony. Więc go nie rozumiem.

Chyba nikt go nie rozumie xD

Tylko on sam :)

Putin mu prezent zrobi bo się lubią

Rosyjskie obywatelstwo. Ciekawe czy Władimir Władimirowicz się domyśli...

On się już dawno domyślił :)

Ooo, a ty kto, ruski agent?

Nie. Seagal o tym wspominał i rozmawiał z Putinem, że może przyjmie obywatelstwo sbornej xD

Następny pętak, ehh...

Kto? Ja?

Nie, no Segal.

aaa sorry

Spoko, towarzyszu.

Jak przyjmie to z jednej strony stanie Kliczko a z drugiej Seagal jako główni ochroniarze ;)

najlepszego

Dopiero teraz? Myślałem że fanatyk napisze to zaraz po północy.
Czego mu życzysz ?

dopiero wieczorem sie dowiedzialem ze ma urodziny,w tym wieku to spokojnej emerytury,i zeby jeszcze na koniec kariery zagral w niezniszczalnych.

To zadzwoń i przekonaj go by zagrał.

nr niemam heh

Myślę że sprawa udziału Stevena w seri Exp dawno została już zamknięta .Nie dane było mu zagrać w seri Exp ,jako jedyny z wielkich twórców wybuchowego kina akcji nie zagra w tej trylogi .Współczuje trochę jego fanom .

Myślę że masz rajcę Tomku. Nie ma co się łudzić, Pan Stefan Mewa po prostu wypiął się na tę serię..

Dokładnie Kamilu .Jedyne co dobre co mamy od niego to akcyjniaki lat 1988 -1997 .Które zawsze możemy obejrzyć i wrócić do wspaniałych chwil z młodości .

on by chciał zagrac ale na swoich zasadach ktorych pewnie nie dostanie.

Tak .

Bo zapomniał chyba, że organizatorem/pomysłodawcą tej imprezy jest pan Stallone, a Mewa jest jednym z gości. (Znaczy się miał być.) Ja się, kurka wodna, Ciebie pytam Damian: czy jak idziesz do ciotki Jadzi na imieniny, to czy mówisz jej jakie potrawy ma przyszykować specjalnie na Twoje przyjście? Domyślam się, że nie, zakładając oczywiście, iż masz jakieś resztki ludzkiej przyzwoitości. To samo tyczy się Stefana. Nie chciał przyjąć zaproszenia i zagrać na takich warunkach jakie mu proponowano, to nie. Jego strata; fanów w sumie też, bo nie zobaczą swojego mistrza w jednym filmie z kolegami po fachu i to w dodatku w kinie.

Dokładnie tak Kasiu !!! Lepiej bym tego nie ujoł .W sumie chciałem to napisać Damianowi ale nie chciało mi już się tego pisać ,zresztą on i tyk by tego nie zrozumiał .Jak by mieli grać na warunkach Seagala to casting tak by wyglądał do Exp ,wszyscy główni aktorzy typu Stallone ,Schwarzenegger,Lundgren ,Statham ,Crews ,Diesel ,The Rock ,Jet li stoją w rzędzie na baczność a Seagal chodzi ogląda ich i mówi do każdego : Ty mi się podobasz ,wiec grasz ,ciebie nie lubię -nie grasz ,Z tobą nie mam na pinku ,możesz grać ,ty mi podpadłeś -nie grasz itp A to że mamy obydwaj racje to masz potwierdzenie w ciekawostkach dotyczące filmu ,,Liberator ,, Jest tam umieszczoną jedna informacja -ciekawostka potwierdzająca ,,Selektywny Charakter ,, Mistrza Akido .

Co Ty, Bradock. Jakby mieli robić Expendables 3 na zasadach Seagala, to stara gwardia nie musiałaby palcem kiwnąć, bo Seagal zatrudniłby swoich znajomych dublerów, którzy wyręczyliby naszych Niezniszczalnych. To raz. A dwa: Seagal byłby głównym dowodzącym, a Sly nie miałby nic do powiedzenia.

no kazdy ma jakies warunki,twój ulubieniec bruce tez chciał za duzo kasy i w 3 nie zagra,niektórzy maja trudny charakter,ale dla wielkiego mistrza akido sylvek powinnien sie ugiac i zaproponowac mu takie warunki ktore by mu pasowaly.

Widocznie Bruno także zapomniał, jakie zajmuje miejsce na tej balandze.
Bradock miał rację, że Twój umysł nie zdoła pojąć przesłania, które do Ciebie skierowałam.

Seagal mówił że udział w takim filmie jak ,,Niezniszczalni ,, go nie interesuje .Co dziwne nie jest bo on w takich filmach jak ,,Niezniszczalni ,, w swojej karierze raczej nie grywał .Przeważnie grywał policjantów ,komandosów ,byłych agentów C.I.A ,Detektywów itp czyli tzw jednoosobowe armie .Chyba najbliżej z jego filmów do ,,Niezniszczalnych ,, to była ,,Krytyczna Decyzja ,, gdzie grał w zespole ale potem wyskoczył ze samolotu i ślad o nim zaginoł .(Steven mocno protestował wobec tej sceny ) .Seagal to pewnie by chciał zagrać w takim filmie jak ,,Kula w łeb ,, gdzie chodził by razem z Sylwkiem i robił ostrą rozróbę albo ,,Olimp w ogniu ,, jako Mike Banning .A nie w ,,Niezniszczalnych ,, Tu nie chodzi o żadne warunki .

Seagal jest przyzwyczajony do grania pierwszych skrzypiec w filmach. Jest takim samotnym wilkiem w kinie akcji, żeby nie powiedzieć - odludkiem. Wygląda na to, że facet nie potrafi odnaleźć się i pracować w grupie. Zobacz Bradock, że inni starzy wyjadacze kina akcji nie mają z tym problemu. Chętnie garną się do zagrania w filmach z serii ''The Expendables''. Widać na tych wszystkich fotkach z planu, że dobrze się przy tym bawią. Może właśnie to jest powód, dla którego Steven nie chce zagrać w ''Niezniszczalnych 3''. Woli pracować sam i mieć kontrolę nad wszystkim. Już pomijam w tym momencie kwestię jego formy, bo to nie jest żadna przeszkoda.

A jak Ty uważasz, Tomku?

Myślę że tak Kasiu , Steven woli grywać w filmach pojedyńczę role ,woli być głównym graczem w filmie .Aczkolwiek do Maczety to dał się namówić .

No i widocznie uznał, że nie pasuje do grania w grupie.

Wracając jeszcze do Bruno to moim zdaniem on też nie miał ochoty na dalsze granie w Exp .A kwota była tylko pretekstem do wykrecenia się .I szłusznie że tak postopił bo tym samym udostepnił miejsca innym graczom np Fordowi czy Banderasowi .Bo przecież jak by wszyscy zagrali w tej seri na raz to by się podusili niczym krowy jadące na ubój w bydlęcym wagonie .Bruce zagrał dwa razy w Exp ,tu mu starczy ,ja i jego fanom/fankom czy antyfanom .A ludzię od razu wyzwali Brunonka za jest chciwy ,on się tylko dobrem seri Exp kierował .Taka prawda .

Ja też jestem tego zdania. Tylko, że z ludźmi jest tak, iż wierzą w stu procentach w informacje przekazywane przez media. Zapominają o tym, że media to jest jedna, wielka machina manipulacyjna.

nie bron go!!!!! bruce to gno*ek na kase

Zazdrościsz, że Bruce zagrał, a Seagal nie?

ale taka prawda!

Od Seagala to jest bardziej rozsądniejszy i mądrzejszy Lutz ! Chłop się nie wachał i od razu wywąchał dobry film w którym warto zagrać ,bez żadnego mientolenia się zgodził na swój udział w tym projekcie .Ba ,nawet dostał całkiem porządną rolę ,bedzię grał szefa ekipy młodych najemników .A niektórzy ludzię go ciąglę na forum Exp prześladują xD .W pewnym sensie Lutzowi należy taki ludzki szacunek .Ku*rwa nie wieże w to co teraz piszę ale taka jest prawda .

Dobre, Tomku. :-D

Dzięki Kasiu .

Damian ma rację. Nie wiem czemu dorabiacie jakąś rozbuchaną ideologię do absencji Seagala czy Willisa. Zresztą, oglądając ostatnie "popisy" tego drugiego (wcale nie odstające od kiepskich filmów Seagala), cieszę się, że pieniędzy na jego rolę zabrakło.

Seagal powiedział w jednym z wywiadów ze niechcę być jednym z samców alfa Sylwestra Stallona ,wiec raczej o kasę tu nie chodzi .Wydaje mi się że Steven nie zabardzo rozumie cel ,formulę pastiszu seri ,,Niezniszczalnych ,, On chyba nie chcę powrócić na jeden ostatni film i zabawić się ostatni raz w życiu w starym dobrym stylu .Inni to rozumieją i się zgodzili .Nawet niektórzy przerwali aktorską emeryturę (Norris ) by ostatni raz zaszaleć i odejść w chwalę .Lista chętnych do udziału w Exp jest bardzo długa .

A kto go broni?

Przecież to sam Stallone gadał. :D

A byłeś naocznym świadkiem tego, jak obaj panowie kłócili się o 4 miliony? Przypuszczam, że nie. Dlaczego wiec można twierdzić z przekonaniem, że to, co powiedział Stallone działo się naprawdę. Może to tylko chwyt marketingowy, żeby ludzie zainteresowali się produkcją ''Expendables 3'' od samego początku. Poza tym w tym czasie akurat premierę miała druga część RED. To jakiś, kurka dziwny zbieg okoliczności. Hollywood to jedna wielka fabryka fikcji.