Panie Wojtku, Tarantino mógłby się uczyć od Pana. Wielkie dzięki za wspaniałe filmy.
Pochodzi Pan z Podkarpacia i dumnie je prezentuje w swoich filmach, to świadczy, że
pamięta Pan o swoich korzeniach. Moim marzeniem jest, żeby Pan zrobił film w
Rzeszowie.Pozdrawiam, Piotrek
Z pewnością jest to najlepszy polski reżyser. Ta sama klasa co Tarantino i bracia Coen. Świat go wkrótce pozna i doceni podobnie jak Kieślowskiego. Powiem szczerze, że długo oczekiwałem na takie kino, które podejmuje sprawy naszego podwórka i opowiada je w taki sposób, że zainteresować mogą każdego mieszkańca naszego globu.
jak dobrze zobaczyć czasem posty, w których nie przelewa się się żółć i zawiść. :)
chapeau bas, Panie Wojtku.