Recenzja filmu

Ratatuj (2007)
Brad Bird
Waldemar Modestowicz
Patton Oswalt
Ian Holm

"Gotować każdy może"

"Ratatuj" to film niezwykle dopracowany formalnie. Brad Bird jest bowiem niezwykle pedantycznym estetą, jeśli chodzi o sensualne środki wyrazu w filmach – i animowanych i aktorskich. W
"Ratatuj" można śmiało nazwać opus magnum całej filmografii Brada Birda. Nie dość, że jest to zgoła najlepszy film reżysera "Stalowego giganta", ale stanowi również ciekawe podsumowanie całej jego twórczości. Nie trudno się w nim bowiem dopatrzeć wielu chwytów znanych z innych produkcji zdobywcy dwóch Oscarów. W "Ratatuj" można zauważyć znaną z choćby "Mission: Impossible - Ghost Protocol" i "Krainy jutra" dbałość o detale, przejawiającą się chociażby w scenografii; jest tu również znany z "Simpsonów" czy z produkcji "Niemowlę kontratakuje" humor sytuacyjny, a także świetnie napisane postacie rodem z "Iniemamocnych". Trzeba jednak przyznać, że "Ratatuj" został wykonany z największą pasją. Brad Bird wczuwa się bowiem w tą zwykłą historię lepiej, aniżeli w przepełnione zwrotami akcji, hałaśliwe kino, w którym brak miejsca na chwilę wytchnienia od bombardujących nas zewsząd bodźców. "Ratatuj" to film wyciszony, spokojny, ale wolny od dokuczliwego – dla młodszego widza – zadęcia, znanego z zapatrzonego we własną wizję artystyczną "WALL.E'go".


Remy to syn przywódcy stada szczurów mieszkających w domku pewnej starszej pani. Żyje im się tam jak w raju – mają bowiem wszystko czego przeciętny szczur potrzebuje, ale protagonista nie jest w pełni szczęśliwy z takiego życia. Tym, co jest dla niego prawdziwym sensem egzystencji to jedzenie. Nie jest to jednak ta złota, szczurza zasada, wpajana przez ojca, że "żarcie to żarcie"; dla Remiego to raczej gotowanie w znaczeniu artystycznym. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności, główny bohater trafia do – cenionej niegdyś – restauracji swego zmarłego idola – Agusta Gusteau, który jest także swoistym alter ego protagonisty. Dopiero tam, będzie mógł w pełni rozwinąć swoje umiejętności, a także zyskać prawdziwych przyjaciół.



"Ratatuj" pozwala więc sobie, na pewną fabularną śmiałość. "Szczur kucharzem? To chyba nie może się udać..." - powiedzieliby niedowiarkowie. Taki zabieg działa jednak na korzyść filmu Pixara. Podkreśla to bowiem morał, który niesie ze sobą film. "Nie każdy może być wielkim artystą, ale wielki artysta może objawić się w każdym" – przypomina sam August Gusteau. Jest więc to jeden z tych filmów, który przedkłada wizualne fajerwerki, nad treść, która zostaje z nami na długo po wyjęciu płyty z odtwarzacza. W wykładaniu swojej prawdy, "Ratatuj" nie przyjmuje jednak tonu moralizatorskiego. Brada Birda bardziej fascynuje powolne rozwijanie poszczególnych postaci, stawianie ich w trudnych sytuacjach, a także kontrastowania ich osobowości. Daje to taki efekt, że morał poznajemy jak gdyby mimochodem.

Nie można jednak nijak powiedzieć, że "Ratatuj" to film niedopracowany formalnie. Brad Bird jest bowiem niezwykle pedantycznym estetą, jeśli chodzi o sensualne środki wyrazu w filmach – i animowanych i aktorskich. W "Ratatuj" wytwarza niezwykle wysublimowaną scenografię, która w połączeniu ze wspaniałym polskim dubbingiem (sic!) powoduje, że film ten sprawia wrażenie bardzo realistycznego i pragmatycznego. Kolejnym, niezwykle zmysłowym środkiem stylistycznym jest muzyka, której na długo po napisach końcowych nie będziemy mogli pozbyć się z głowy (notabene nie czułbym się sobą, jeśli od czasu do czasu nie przesłuchałbym ponownie świetnego "Le Festin").

Jeśli miałbym wybrać obiektywnie najlepsze filmy animowane studia Pixar, wymieniłbym pewnie: "Toy Story 3", "Odlot" i "W głowie się nie mieści". Ale gdybym miał podać mój ulubiony film animowany kierując się jedynie własną, subiektywną, opinią z pewnością byłby to właśnie "Ratatuj".
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Były lwy, były rybki, były koty i psy, teraz czas na szczury. Można by pomyśleć, że te wielkie gryzonie... czytaj więcej
Szczur potrafiący gotować - czy ten pomysł nie brzmi niedorzecznie? A właśnie taka jest podstawa fabuły... czytaj więcej
Pixar nas uczy wielu przydatnych rzeczy. W "Toy Story" okazało się, że zabawki też ludzie, podobnie... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones