Recenzja wyd. DVD filmu

Przeklęta liga (2009)
Tom Hooper
Michael Sheen
Timothy Spall

Futbol jest okrutny

Piękne to były czasy dla fanów piłki nożnej. W 1973 roku Jan Domarski na Wembley strzelił gola, który zapewnił nam zwycięski remis z Anglikami, a Leeds United pod wodzą Dona Revie dzieliło i
Piękne to były czasy dla fanów piłki nożnej. W 1973 roku Jan Domarski na Wembley strzelił gola, który zapewnił nam zwycięski remis z Anglikami, a Leeds United pod wodzą Dona Revie dzieliło i rządziło w brytyjskim futbolu. To nie był czas dla miękkich chłopców – na boiskach zamiast nażelowanych pięknisiów biegali prawdziwi twardziele, a różnica między klubem piłkarskim a wielką korporacją widoczna była gołym okiem. Do tego rozdziału z historii futbolu zabierają nas dwaj angielscy twórcy – reżyser Tom Hooper i scenarzysta Peter Morgan. Wespół tworzą jeden z najlepszych filmów o piłce nożnej w całej historii kina.

Poznajemy go jeszcze w latach sześćdziesiątych. Brian Clough (Michael Sheen) wraz z asystentem, Peterem Taylorem (Timothy Spall) prowadzą klub angielskiej drugiej ligi. Ich Derby County wlecze się wprawdzie w ogonie tabeli, ale za to drużynie udaje się zajść wysoko w rozgrywkach o Puchar Anglii. Dzięki temu przychodzi im się spotkać z mistrzem kraju, Leeds United. Pewnie byłoby to spotkanie, jakich wiele, gdyby nie pewien nieznaczący incydent. Oto bowiem Don Revie (Colm Meaney), manager mistrzów, wbrew piłkarskim zwyczajom nie podaje ręki Clough'owi, lekceważąc w ten sposób swojego przeciwnika. Dla dumnego i chorobliwie ambitnego trenera jest to policzek wyjątkowo bolesny. Odtąd trenerski duet szkoleniowców z Derby robił będzie wszystko, by udowodnić swą klasę, a Clough najpierw awansuje do najwyższej klasy rozgrywkowej, wraz z Derby zdobędzie mistrzowską koronę, by po latach zastąpić Dona Revie na stanowisku managera jednej z największych angielskich drużyn.

O wyboistej drodze kariery Briana Clough'a opowiada nam dzisiaj Tom Hooper. W "Przeklętej lidze" odważnie mierzy się z mitem legendarnego trenera, a przeniesiona z annałów sportu opowieść okazuje się bardzo fotogeniczna. "Przeklęta liga" porywa. Nie dlatego, że ukazuje losy wielkich atletów, lecz dlatego, że jest opowieścią o miłości do futbolu. Film Hoopera jest hołdem dla okrutnego i zarazem pięknego sportu, dla ludzi, którzy poświęcają się rywalizacji, by w niej spełniać swoje marzenia. Reżyser "Johna Adamsa" kocha piłkę nożną – widać to w każdej niemal scenie jego nowego obrazu. Ta pasja udziela się także nam. Nie trzeba jednak być miłośnikiem sportu, by docenić klasę "Przeklętej ligi".

Peter Morgan, scenarzysta tak znakomitych obrazów jak "Królowa" czy "Frost/Nixon", również tym razem zadbał, by filmowe postaci ożywały na naszych oczach. Właśnie dzięki niemu "Przeklęta liga" przekracza ramy filmu o sporcie i staje się piękną opowieścią o męskiej, trudnej przyjaźni łączącej Clough'a i Taylora. Uwiarygodniają ją także znakomici aktorzy. Oglądając film Hoopera, nie sposób dostrzec choćby jedną nieudaną kreację: świetny jest Colm Meaney jako pyszny Don Revie, a Stephen Graham (znany z filmów Guya Ritchiego) z powodzeniem wciela się w legendarnego krewkiego piłkarza – Billy'ego Bremnera. Prym wiodą jednak Michael Sheen wcielający się w pyszałkowatego gadułę złaknionego sławy ("Nie powiedziałbym, że jestem najlepszym trenerem w Anglii, ale na pewno jestem w TOP1" – mawiał) oraz Timothy Spall, który po raz kolejny udowadnia swą aktorską wszechstronność.

Oglądając tak znakomitych artystów w opowieści o ludzkich ambicjach, przyjaźni i miłości do futbolu, można jedynie żałować, że "Przeklęta liga" nie trafiła na ekrany polskich kin. Ten żal mija jednak, kiedy bierzemy w ręce rodzime wydanie DVD. Wszystko za sprawą dodatków, które znajdziemy na płycie. Prócz komentarzy twórców oraz niewykorzystanych scen, otrzymujemy tutaj filmowe wspomnienia o trenerze Brianie Clough'u i jego epoce, a także dwa materiały o powstawaniu filmu. Nieczęsto trafiają się nam tak dobrze wydane i tak znakomite filmy.
1 10 6
Rocznik '83. Krytyk filmowy i literacki, dziennikarz. Ukończył filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracownik "Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika "Film". Publikował m.in. w... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Film "Przeklęta liga" rozpoczyna się od… legendarnego gola strzelonego przez Jana Domarskiego Anglikom na... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones