Recenzja wyd. DVD filmu

Piraci Mrocznych Wód (1991)
Don Lusk
Ray Patterson
Jodi Benson
Hector Elizondo

Wzruszający piraci

Łza mi się w oku kręci, gdy tylko przypomina mi się czas, kiedy topo raz pierwszy mój tato przyniósł dla mnie kasetę VHS z "Piratami". Miałem wtedy chyba osiem lat, a kaseta z miejscastała się
Łza mi się w oku kręci, gdy tylko przypomina mi się czas, kiedy topo raz pierwszy mój tato przyniósł dla mnie kasetę VHS z "Piratami". Miałem wtedy chyba osiem lat, a kaseta z miejscastała się moją ulubioną pozycją w domowej kolekcji. Drugie spotkanie z produkcją odbyło się kilka lat później, kiedy to serial emitowany był w polskiej telewizji. Kilka dni temu miałem niebywałą przyjemność znowu zagłębić się w świat morskichprzygód Rena, Niddlera, Tula, Iona, Mantusa i innych. Fabułaopisywanej produkcji nie należy do przesadnie skomplikowanych i można skreślić ją w kilku zdaniach. Grupa żeglarzy, poszukiwaczy przygód, stara się odnaleźć różnorakiego rodzaju skarby, w czym przeszkadza im zły Bloth. Czasami tylkopojawiają sięwątki poboczne, takie jak pościg za Blothem, który rozciąga się na kilka odcinków serialu. Ogólny zarys fabularny nie brzmi zbyt zachęcająco, aletrzeba zauważyć, że serial po brzegi wypełniony jest akcją, a każdy odcinek ogląda się z dużym zainteresowaniem. Wiele epizodów jest bardzo dobrze skonstruowanych, a zadania stojące przed głównymi bohaterami są zawsze ciekawe i różnorodne, dlatego do serialu nie wkrada się nuda. W filmie pojawia się również kilka naprawdę wzruszających scen. Film, mimo tego że osiągnął niedawno pełnoletność (18 lat)nie straszy topornąanimacją. Jest całkiem płynny, paleta kolorów bogata, a każda postać rysowana jest bardzo dokładnie. Ładnie prezentuje się równieżświat wykreowany przez twórców. Bohaterowie podzieleni są na dobrych i na złych, czasami pojawia się jakaś postać neutralna, jednak, zgodnie z prawidłami produkcji dla młodszych odbiorców, dobrzyzawsze wygrywają. Mimo schematycznego podziału głównych postaci trzeba zauważyć, że to postacie bardzo różnorodne z wieloma, unikatowymi cechami. To, co może momentami dziwić, to brak morałów, tak charakterystycznych dla tego typu produkcjii obecność kilku scen kierowanych do bardziej dojrzałych odbiorców (śmierć pokazana dosyć dosłownie i kilka przerażających momentów). Dla mnie jest to plus, jednak dla dzieci scena, w której umiera jeden z głównych bohaterów, może być szokująca. Każdego, kto pamiętaten serial z dzieciństwa, nie muszę zbytnio zachęcać do ponownegoobejrzenia, bo w tym przypadku marka świadczy sama za siebie. Tych wszystkich, którzy nigdy nie mieli stycznościz opisywaną produkcją, gorąco zachęcam do seansu.Serial nadaje się również dla dzieci, myślę, że płyta zfilmem to dobry prezent dlanajmłodszych. Ode mnie film dostaje 9/10. Za czar, który na mnie rzucił w dzieciństwie, a który działa do dziś.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones