Recenzja filmu

Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj (2008)
Martin McDonagh
Colin Farrell
Brendan Gleeson

Z Paryża do Brugii

Taki kierunek podróży obrała w ostatnich dniach moja przygoda z kinem. Po zapoznaniu się z ciekawym obrazem Julie Delpy "Dwa dni w Paryżu" natrafiłem na film "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj"
Taki kierunek podróży obrała w ostatnich dniach moja przygoda z kinem. Po zapoznaniu się z ciekawym obrazem Julie Delpy "Dwa dni w Paryżu" natrafiłem na film "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" w reżyserii Martina McDonagha. Odnalazłem w obu utworach wiele wspólnych cech, wywodzących się z ponadprzeciętnych zdolności oraz bezsprzecznej miłości do kina ich twórców.  Wyrazem tego było wprowadzenie świeżej krwi w zastałe już nieco konwencje filmowe. Julie tchnęła nowe definicje w pojęcie komedii romantycznej, a Martin McDonagh wskutek zabawy standardami różnych gatunków filmowych, przede wszystkim kryminału i komedii, stworzył wciągającą historię dziejącą się w „zakątkach” Brugii. "In Bruges" - tak brzmi w oryginale tytuł filmu irlandzkiego reżysera - opowiada o zesłaniu dwóch płatnych zabójców do malowniczego, belgijskiego miasta w początkowo niewiadomym celu. Jeden podchodzi do tej sytuacji z obojętnością, stara się nawet jak najbardziej wykorzystać pod względem turystycznym niespodziewaną banicję, drugi natomiast wyprawę tę traktuje jako niebywałą karę, co chwilę podkreślając w mocnych słowach prowincjonalność Brugii. Film ten opiera się na takim oto kontraście charakterów, jak i na wielu innych sprzecznościach,  które wydają się chwytem zamierzonym. Mogłoby się z początku zdawać, że mamy do czynienia z opowieścią snutą na zasadach maksymalnego realizmu. Uświadamiają nas o tym chociażby ujęcia, budujące rzeczywisty klimat na bazie naturalnych konwersacji, czy też prawdziwych zachowań bohaterów. Jednak trochę mniej prawdziwe, a bardziej filmowe wydają się już motywy i zasady moralne, jakimi kierują się postacie. Z pozoru nie brak im szlachetności w stosunku do drugiego człowieka, życie dzieci i kobiet w ciąży stawiane jest przez nich na pierwszym miejscu, natomiast jeżeli chodzi o innego, dorosłego człowieka to są w stanie go zabić za odpowiednią cenę. Wydaje mi się jednak, że reżyser nie stworzył takiej antynomii w sensie osobowościowym, aby stworzyć pretekst do psychoanalizy, lecz po to, by bawić widza intrygującą fabułą, czerpiąc tym samym przyjemność z tworzenia niebanalnego, nieco pokręconego dzieła. Colin Farell tworzy tutaj najbardziej charakterystyczną i nieco przerysowaną postać. Z nim wiążą się najciekawsze sytuacje komediowo-sensacyjne - choćby ta z odparciem pistoletem ze ślepakami ataku przeciwnika uzbrojonego w nóż. Ralph Fiennes kreuje postać szefa organizacji przestępczej, nieakceptującego jakiegokolwiek sprzeciwu. Nie wypełnienie zadania przez jego podwładnego wiąże się z nieuniknioną eksterminacją tejże osoby. Człowiek ten, o specyficznym kręgosłupie moralnym, pojawia się w drugiej części filmu, kiedy to akcja nabiera rozpędu, z kameralnej i spokojnej, staje się dynamiczną i targaną przeciwstawnymi emocjami. "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" jest przejawem znakomicie opanowanego warsztatu filmowego, umożliwiającego reżyserowi płynną zmianę konwencji oraz umiejętne łączenie w ramach jednej sceny sytuacji sensacyjnych, komediowych oraz dramatycznych. Poza dostarczeniem świetnej, prawie dwugodzinnej rozrywki przyniósł mi on jeszcze coś więcej. Wywołał wielką ochotę na zwiedzenie Brugii, miasta, które McDonagh przedstawia w dość chłodny, jesienny sposób oraz okrasza niewybrednym komentarzem Colina Farrella. Mimo to produkcja ta stanowi dla mnie znacznie bardziej zachęcającą reklamę miasta niż jakiekolwiek kolorowe ulotki. Tak też rozbieżnie wygląda cały film. Jest ponury, a zachęcający; brutalny, a rozweselający; czasami nudny, a jakże wciągający. 
1 10
Moja ocena:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jest taki specyficzny gatunek filmów, który powstał na kanwie filmów Tarantino (czy sięgając wcześniej,... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones