Recenzja serialu

Broadchurch (2013)
James Strong
Euros Lyn
Olivia Colman
David Tennant

Zaburzony porządek małego miasteczka.

Na początku lat 90. jednym z czołowych seriali kryminalnych było "Miasteczko Twin Peaks". Do dziś produkcja w reżyserii Davida Lyncha stanowi niedościgniony wzór dla kolejnych twórców.
Na początku lat 90. jednym z czołowych seriali kryminalnych było "Miasteczko Twin Peaks". Do dziś produkcja w reżyserii Davida Lyncha stanowi niedościgniony wzór dla kolejnych twórców. Bezsprzecznie można stwierdzić, że obsypane szeregiem nagród i nominacji "Broadchurch" również inspirowane było kultowym pierwowzorem, tym razem jednak widzowie zadają sobie pytanie: kto jest odpowiedzialny za śmierć Danny’ego Latimera?

Broadchurch to niewielkie brytyjskie miasteczko położone nad morzem, gdzie mieszkańcy żyją spokojnym życiem. Pewnego letniego dnia na plaży pod klifem znalezione zostają zwłoki 11-letniego chłopca Danny’ego Latimera (Oskar McNamara). Na miejscu zjawia się nowy komisarz policji detektyw Alec Hardy (David Tennant), któremu w prowadzeniu śledztwa ma pomagać miejscowa sierżant Ellie Miller (Olivia Colman). Dochodzenie prowadzone przez policję doprowadza do ujawnienia szeregu głęboko skrywanych tajemnic, których nikt z mieszkańców Broadchurch by się nie spodziewał. Nic nie jest takie jakby się mogło wydawać. Na dodatek wokół tragedii rozpętała się burza medialna.



Scenariusz autorstwa Chrisa Chibnalla prezentuje wysoki poziom. Oto mamy niewielkie senne miasteczko, w którym wszyscy się dobrze znają. Ale czy na pewno? Z każdą chwilą na jaw wychodzą mocno skrywane sekrety mieszkańców - tajemnice z przeszłości, a także te z ich obecnego życia. Kiedy prowadzone śledztwo przybiera już określone tory i wydaje się, że winny jest ów człowiek, sytuacja zmienia się, pojawiają się kolejne fakty i niedomówienia, które całkowicie zmieniają obraz zdarzenia. Kto zatem rzeczywiście jest odpowiedzialny za śmierć chłopca? Atmosfera serialu jest napięta, do końca nie wiadomo czego i po kim można się spodziewać.



Zdecydowanie uwagę przyciąga gra aktorska zarówno głównych bohaterów, jak i postaci drugoplanowych. W parę detektywów prowadzących śledztwo wcielili się Olivia Colman i David Tennant. Oboje doskonale sobie partnerują stanowiąc mieszankę wybuchową. Mamy bowiem miejscową panią sierżant Ellie Miller, której wydaje się, że doskonale zna mieszkańców Broadchurch oraz przybysza z zewnątrz, nieufnego detektywa Aleca Hardy’ego. O ile postać Colman pełna jest wiary w ludzi i przekonania, że tak straszliwego czynu nie mógł dopuścić się żaden z mieszkańców, o tyle bohater Tennanta mający za sobą trudną przeszłość jest podejrzliwy i negatywnie nastawiony do rzeczywistości. Ta z pozoru niedobrana para stoczy ze sobą niejeden pojedynek.



Ogromne uznanie należy się islandzkiemu kompozytorowi Ólafurowi Arnaldsowi za wspaniałą ścieżkę dźwiękową, którą buduje napięcie i potęguje atmosferę podejrzliwości. Na wyróżnienie zasługują również zdjęcia w wykonaniu Matta Graya, co nie dziwi, ponieważ okolice, w których kręcono serial, są naprawdę piękne. Wzniosłe klify nad wzburzonym morzem dodają całości wyjątkowego klimatu.

"Broadchurch" to produkcja o charakterze kryminalno-obyczajowym, która działa na widzów jak magnes. Tragiczna historia osadzona w malowniczym miasteczku pełna jest niejasności. Pod wpływem wychodzących na jaw sekretów zmianie ulegają relacje międzysąsiedzkie. Poruszane są również kwestie ukazujące mechanizmy działania mediów, sądownictwa czy Kościoła. Stojąca na wysokim poziomie gra aktorska oraz budowana atmosfera wokół fabuły sprawiają, że serial doskonale realizuje swój potencjał.
1 10
Moja ocena serialu:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones