Recenzja filmu

Człowiek z Ziemi (2007)
Richard Schenkman
John Billingsley
Ellen Crawford

A jeśli wam powiem, że jestem nieśmiertelny?

UWAGA! Poniższa recenzja zawiera streszczenie fabuły filmu. Jeśli nie oglądałeś, nie czytaj! "The Man from Earth" to niezwykle specyficzna i kontrowersyjna produkcja, ale jednocześnie niezwykle
UWAGA! Poniższa recenzja zawiera streszczenie fabuły filmu. Jeśli nie oglądałeś, nie czytaj! "The Man from Earth" to niezwykle specyficzna i kontrowersyjna produkcja, ale jednocześnie niezwykle wartościowa. Wydawałoby się nawet, że zniknie ona w natłoku filmów powalających obsadą czy efektami specjalnymi, a jednak tak nie jest. Jerome Bixby napisał scenariusz, który nie pozwala na brak reakcji i zmusza do refleksji. Na początku historia wydaje się banalna. Profesor John Oldman (David Lee Smith) niespodziewanie rezygnuje z pracy na uniwersytecie i postanawia opuścić miasto. Szóstka jego przyjaciół przybywa, żeby się pożegnać i poznać przyczyny tak nagłej decyzji. Przyczyna okazuje się nie tyle dziwna, co niewiarygodna. Dopiero gdy zaczyna się opowieść Johna, film nabiera smaczku i wciąga coraz bardziej z każdym kolejnym zdaniem. Profesorowie biologii, antropologii, archeologii i psychologii starają się dociec, czy możliwe jest, aby człowiek, którego znali i cenili, okazał się jaskiniowcem, który przeżył czternaście tysięcy lat i niespodziewanie wyjawił im swoją tajemnicę. Co na pierwszy rzut oka oferuje nam ta niskobudżetowa produkcja? Osiem osób zgromadzonych w jednym pokoju przy butelce zielonego Johnny Walkera i pieczonych skrzydełkach. Jedyne znane twarze to Ellen Crawford i Richard Riehle, aktorzy serialowi, którzy gdzieś, kiedyś, przemknęli nam przed oczami. Akcji jako takiej nie ma tu w ogóle. Bohaterowie siedzą i rozmawiają, jedynym przerywnikiem jest pojawienie się dwóch mężczyzn z organizacji charytatywnej, którzy przyjechali po meble. Dlaczego więc ten film zasługuje na uwagę? Po pierwsze nie można się zrazić brakiem typowej akcji, trzeba obejrzeć ten film do końca. Uważne wysłuchanie opowieści Johna oraz obserwacja reakcji na jego słowa warunkują dobry efekt. Profesor Oldman (old man - stary człowiek) nie jest kimś zwyczajnym. Postanawia chociaż raz wyznać prawdę o sobie i zobaczyć, jakie będą tego konsekwencje. A prawda jest szokująca. Trudno pojąć, nawet dla naukowców, możliwość nieskończonego życia na ziemi, i to od czasów prehistorycznych. Jednak nie ten ogólny motyw wzbudza najwięcej kontrowersji. John w ciągu tych kilkunastu tysięcy lat wcielał się w różne postacie, był uczniem Buddy, przyjacielem Van Gogha, zrobił kilka doktoratów z różnych dziedzin. Był jednak również człowiekiem, który postanowił wprowadzić na Zachodzie naukę Buddy, mówił o mistrzu, którego słowa przekazywał. Został za to skazany na śmierć, ale umiał spowalniać procesy życiowe tak, że stawały się one niewykrywalne, co pozwoliło mu po trzech dniach odzyskać siły. Jego imię przekazywanie i zniekształcane przybrało w końcu postać Jezus… Poglądy na temat początków religii chrześcijańskiej wygłoszone przez Johna, a potem potwierdzone przez Dana (Tony Todd) są o wiele bardziej kontrowersyjne niż to, co napisał Dan Brown, jednak wątpię, aby Watykan wiedział o istnieniu tego filmu. Nie mogę powiedzieć, że się z nimi nie zgadzam, wydaje mi się nawet, że są one skonkretyzowaniem odczuć większości niepraktykujących katolików. Jednak czy John nie mógł być po prostu uczniem Jezusa lub jego obserwatorem? Jerome Bixby posunął się o krok za daleko w swojej opowieści. Dwie niepodważalne prawdy wynikają z tego filmu. Pierwsza głosi, że nasza religia to mit, iluzja, którą można dowolnie tłumaczyć i interpretować. Druga, nie mniej ważna, mówi, że życie wieczne nie zapewnia wszechwiedzy. Daje jedynie czas, aby studiować wiele gałęzi nauki, jednak nie pozwala być w kilku miejscach jednocześnie, nie pozwala więc wiedzieć wszystkiego. Jest to wyjątkowy film, który warto zobaczyć, a potem zastanowić się nad jego przesłaniem. Poza tym jest to jedna z niewielu produkcji ostatnich lat, której jedynym atutem jest scenariusz, a nie budżet.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Człowiek od zawsze bał się śmierci, starał się oszukać swój zegar biologiczny i odsunąć od siebie myśl o... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones