Recenzja serialu

The Walking Dead (2010)
Frank Darabont
Ernest R. Dickerson
Andrew Lincoln
Norman Reedus

Dlaczego kochamy zombie?

Serial "The Walking Dead" powstał dzięki rosnącej na całym świecie popularności tych nieumarłych istot. Już wiele lat przed rozpoczęciem prac nad pierwszymi odcinkami, duża ilość filmów o tej
Serial "The Walking Dead" powstał dzięki rosnącej na całym świecie popularności tych nieumarłych istot. Już wiele lat przed rozpoczęciem prac nad pierwszymi odcinkami, duża ilość filmów o tej tematyce, takich jak "Noc żywych trupów", "28 dni później" czy "Wysyp żywych trupów", odniosła ogromne sukcesy, lecz dopiero niedawno powstało zjawisko, które niemalże można nazwać kultem zombie. Spowodowało ono nawet tworzenie gier wideo z nimi związanych oraz organizowanie pochodów ludzi przebranych za żywe trupy. Twórcom opłaciło się skorzystać na chwilowej zapewne modzie i w oparciu o popularny komiks stworzyć serial, który zapewni widzom stały kontakt z zombie. Ale czy to właśnie te potwory są najważniejsze dla odbiorców?



Czy możemy powiedzieć, że widzowie boją się zombie? Są to stworzenia powolne, pozbawione sprytu, nietrudne do zabicia i głupie. Wyglądają odrażająco, budzą raczej wstręt niż przerażenie. Bohaterowie filmów uciekają przed nimi w obawie o własne życie, ale dzieje się tak samo, gdy goni ich wampir, groźne zwierzę czy po prostu niebezpieczny człowiek. A jednak wolimy, by goniącym był zombie. Wymaga się, by zagrożenie było coraz bardziej ekstremalne, a czy cokolwiek przebije powstałego z grobu człowieka z opadającą szczęką? Nadal nie zmienia to faktu, iż nie jest to nic poza zabójczym potworem. Znajdzie się jednak jeden element odróżniający zombie jako agresora od każdego innego stworzenia w tej roli. To reakcja samych bohaterów na widok niebezpieczeństwa. Okazuje się, że sytuacja jest tak niezwykła i zadziwiająca, a zarazem przystępna i możliwa. Nieumarli sprawiają, że wolimy patrzeć na przerażonego człowieka, niż na dziwną kreaturę.

Jesteśmy ciekawi, jak w przypadku skrajnie apokaliptycznych sytuacji zachowają się ludzie pozbawieni nowoczesnych technologii. Trzeba zdać się na własny instynkt, umiejętność współpracy i wolę przeżycia, gdy wokoło biegają żywe trupy. Dreszcz emocji i strachu przepływa przez nas wtedy, gdy uświadomimy sobie, że sytuacja nie jest tak odległa, jakby się mogło wydawać. To przecież całkiem prawdziwy wirus, zapowiedziany zresztą w mitologii. Oprócz przerażającego klimatu pojawia się element psychologiczny. W chwili zagrożenia zrzucane są maski i okazuje się, kim tak naprawdę jesteśmy.  Po kilku odcinkach nie będziemy już świadkami walk zombie z ludźmi, a ludzi ze sobą nawzajem. W serialu "The Walking Dead" ten aspekt jest poruszony w sposób znakomity. W jednej grupie znajdą się altruiści, osoby chcące przeżyć za wszelką cenę, przywódcy i tchórze. Tu nie ma mowy o ciągłej zgodzie. Sami możemy zdecydować, która postawa jest słuszna. Na tym etapie robi się naprawdę strasznie, bo zostajemy postawieni przed realnym wyborem, dokonującym się również na ekranie. Czy potrafilibyśmy zastrzelić potwora w ciele własnej matki? Teraz już wiadomo, że żaden przeciętny slasher o zombie nie może równać się z tym serialem.



Po pewnym czasie zarówno widownia, jak i bohaterowie przyzwyczajają się do panujących realiów. To jest możliwe tylko wtedy, gdy dysponujemy czasem i spędzamy w serialowym świecie wystarczającą liczbę godzin. Zdajemy sobie sprawę, że trzeba przywyknąć do poczucia zagrożenia i jeszcze długo nie uda się go pozbyć. To jest dopiero przerażające! Boimy się o ludzi, których znamy, widzimy, jak świat zabija ich człowieczeństwo, a sytuacja zdaje się coraz bardziej beznadziejna. Wreszcie zastanawiamy się, czy jest jeszcze o co walczyć czy może lepiej się poddać. Czy komukolwiek przeszłoby to przez myśl, podczas oglądania "Piły".

Zombie mają ogromny potencjał, jeśli chodzi o przerażenie widza. Dopiero po wielu latach został on w pełni wykorzystany. Okazało się, że ten rodzaj potworów nie straszy od razu, wymaga czasu i cierpliwości, by to się stało. Jeśli widz oczekuje czegoś więcej od obrazu żywych trupów, niż tylko zjadanie przez nie ludzi, to pozycją obowiązkową jest serial "The Walking Dead".
1 10
Moja ocena serialu:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Rosnąca popularność komiksu "Żywe trupy" nie mogła pozostać nie zauważona dla producentów filmowych. Za... czytaj więcej
W dzisiejszych czasach ciężko znaleźć film o zombie reprezentujący wyższy poziom niż ściółka leśna.... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones