Czego spodziewamy się idąc do kina na horror? Większość z nas zapewne chce jak najwięcej krwi, drastycznych scen i odczucia strachu. Są jednak i tacy, dla których oprócz tego liczą się dialogi,
Czego spodziewamy się idąc do kina na horror? Większość z nas zapewne chce jak najwięcej krwi, drastycznych scen i odczucia strachu. Są jednak i tacy, dla których oprócz tego liczą się dialogi, muzyka, a przede wszystkim gra aktorów. W "Zabójczym ciele" twórcy zadbali o wszystkie te aspekty. Przez co film ten nie jest może jakąś super produkcją, ale nie jest też kompletną klapą.
W role tytułowej Jennifer, pięknej licealistki wcieliła się Megan Fox, która kojarzona jest głównie z nieprzeciętną urodą, a mniej z porywającymi umiejętnościami aktorskimi. Jak już wspomniałem, Jennifer to licealistka, która zachwyca swą urodą wszystkich w szkole. Pewnego wieczoru, wraz ze swoja największą przyjaciółką Needy (Amanda Seyfried), z którą znają się od piaskownicy, wychodzą na koncert średnio znanej kapeli rockowej. Nic w tym nadzwyczajnego, gdyby nie to, że podczas występu kapeli płonie klub, a członkowie zabierają Jennifer do lasu i składają w ofierze diabłu. Od tej chwili mieszka w niej demon ludzkim ciałem.
Co do gry aktorów, można powiedzieć, że sprostali oni zadaniu, co jednak nie oznacza, że w nie zachowaniu momentami nie widać sztucznego zachowania. Biorą więc pod uwagą, że w większości są to młode osoby można śmiało wróżyć im role w nie jednym dobrym filmie. Film nie powstałby jednak, gdyby nie reżyser, w tym wypadku jest to Karyn Kusama, która w zaskakująco dobry sposób podołała nakręceniu horroru, przy którym można się pośmiać. Pomógł jej w tym także scenariusz napisany Diablo Cody, z którego dialogi w wielu momentach są idealnie dopasowane do sytuacji. Nie można tu nie wspomnieć o muzyce dobranej przez Theodore'a Shapiro, gdyż jest to duży plus tego filmu, dzięki któremu lepiej wyczuwamy nastrój zaistniały w danej sytuacji.
"Zabójcze ciało" jest więc filmem, w którym może pojawia się dużo znanych z innych produkcji motywów, jednak nie oznacza to, że nie warto iść na niego do kina, lub kupić i obejrzeć na DVD. Bowiem osoby lubiące trzymające w napięciu sceny znajdą je tu wiele razy, a te które nie lubią tego gatunku, z pewnością rozbawią niektóre sytuacji i dialogi. Uważam więc, ze film ten, pomimo nieposiadania najlepszych ocen, jest wart obejrzenia.