Recenzja wyd. DVD filmu

Bracia Kliczko (2011)
Sebastian Dehnhardt
Vitali Klitschko
Wladimir Klitschko

Let's get ready to rumble!

Na początku września byliśmy świadkami pojedynku bokserskiego okrzykniętego (nie pierwszą) walką XXI wieku. Tomasz Adamek zmierzył się w ringu z mistrzem wagi ciężkiej Vitalijem Kliczko. Z tej
Na początku września byliśmy świadkami pojedynku bokserskiego okrzykniętego (nie pierwszą) walką XXI wieku. Tomasz Adamek zmierzył się w ringu z mistrzem wagi ciężkiej Vitalijem Kliczko. Z tej okazji do kin i chwilę później do wypożyczalni trafił dokument w reżyserii Sebastiana Dehnhardta pt. "Bracia Klitschko".

Film zaczyna przygotowaniami do walki. Kolor czerwony - do wyjścia na ring szykuje się Władimir, czarny to kolor Vitalija. Odzywa się charakterystyczny dla braci dzwon, a konferansjer Michael Buffer wypowiada jedno z najsłynniejszych sportowych zdań: "Let's get ready to rumble". Właśnie tak, przygotujcie się na grzmoty. 

W historię braci wprowadza nas nagranie z 1992 roku, w którym Vitali opowiada o dzieciństwie. Stare zdjęcia i opowieści rodziców pokazują, jaki był świat braci przed boksem. No właśnie, ale co z boksem? Jak to wszystko się zaczęło? Sporty walki zakazane były w Związku Radzieckim, a wiadomo, że zakazany owoc smakuje najlepiej. Bracia Kliczko zaczynali od karate, kickboxingu i dopiero wtedy przyszedł czas na boks. Najpierw amatorski (Wladimir jest złotym medalistą olimpijskim z Atlanty), potem zawodowy. Film śledzi karierę mistrzów - ich upadki i tryumfy. Początki pełne sukcesów, niespodziewane upadki i powrót na szczyt. 

"Bracia Klitschko" to bardzo dobrze zmontowany dokument, który przybliża nam życie i dokonania utytułowanego rodzeństwa. Opowieści braci gładko łączą się za sobą i nie ma problemów z przeskokami między historią młodszego i starszego brata. Ich wspomnienia uzupełniają opowieści matki i ojca, (który przed kilkoma miesiącami przegrał chorobę z rakiem) oraz żony Vitalija - Natalii. Oczywiście w tym sportowym dokumencie nie mogło zabraknąć komentarzy trenerów braci, a także legend boksu, takich jak Lennox Lewis, Lamon Brewster czy Chris Byrd. Fragmenty walk umieszczone w dokumencie ogląda się z zaciekawieniem, zwłaszcza jeśli nie zna się ich wyniku. Występuje też parę zabawnych momentów, jak choćby wspominana przez Vitalija pierwsza wizyta w Ameryce. Film ukazuje braci Kliczko przede wszystkim jako wspaniałych sportowców, którzy osiągnęli w boksie praktycznie wszystko. Mają dusze i serca do walki, wspaniałe warunki fizyczne i psychikę prawdziwych mistrzów. Z drugiej strony możemy zobaczyć też, że są ambitni, wykształceni (obaj mają tytuły doktorskie). Nie wszystkim pasuje ten "grzeczny", dżentelmeński wizerunek, bo przecież boks nie jest sportem grzecznym. Jednak bezsprzecznie bracia Kliczko są jego mistrzami. 

Dokument nakręcony przez Sebastiana Dehnhardta jest pozycją obowiązkową dla fanów boksu i braci-mistrzów. Przeciwnicy tego sportu, jeśli przypadkiem na niego trafią, też nie powinni się zawieść. Okazuje się przecież, że boks to nie tylko przemoc i krew, o czym świadczą jego wielcy mistrzowie.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones