Recenzja filmu

Święta czwórca (2012)
Jan Hřebejk
Jiří Langmajer
Hynek Čermák

Miłość w kwadracie

Autor "Musimy sobie pomagać" patrzy na swych bohaterów tak, że nie sposób nie polubić obu jowialnych jegomościów, nie można oprzeć się urokowi frywolnej Dity (Viktorie Čermáková) ani nie czuć
W "Świętej czwórcy" Hřebejk stawia na obyczajową komedię. Wie, jakimi kartami gra, wie, ile może wygrać. Nie blefuje więc, nie podbija stawki, tylko uczciwie z widzem licytuje. Kiedy jednak kładzie na stole wszystkie swoje karty, zostaje posmak rozczarowania. "Święta czwórca" jest bowiem tak lekka i przyjemna, a zarazem tak pozbawiona doniosłości, że odparowuje z nas szybciej, niż można było przewidzieć.

Ondra (Hynek Čermák) i Vitek (Jiří Langmajer) znają się jak łyse konie. Chudawy wąsacz i korpulentny łysol trochę przypominają Flipa i Flapa, kiedy indziej zaś – Pata i Mata z bajki o zaradnych sąsiadach. Pracują ramię w ramię jako elektrycy, ich domy dzieli zaledwie parę metrów, żony obu panów są swoimi serdecznymi przyjaciółkami, a synowie Ondry czują miętę do nastoletnich córek Vitka. Ich proste życie wygląda cokolwiek sielankowo. Jest tylko jeden problem – zarówno Ondra jak i Vitek, choć szczerze kochają swoje żony, dość mają łóżkowej nudy. Ich drugie połówki też narzekają na powtarzalność erotycznych rytuałów i codzienność pozbawioną emocjonalnych uniesień. Gdy Ondra i Vitek otrzymują propozycję pracy na Karaibach, gdzie huragan zniszczył linie elektryczne, wraz z żonami lecą na gorące wyspy. Tu w ich głowach zrodzi się sprytny plan – aby podgrzać temperaturę łóżkowych doznań, chcą zamienić się żonami.

Tak zarysowany szkic fabuły mógłby posłużyć jako punkt wyjścia do wielu różnych opowieści: moralizatorskiej pogadanki o świecie wypranym z wartości, rozdzierającego dramatu w rodzaju "Wiarołomnych" lub obyczajowego obrazka zrywającego z kolejnym tabu. Ale u Hřebejka próżno nasłuchiwać któregokolwiek z tych tonów. Reżyser "Niedźwiadka" nie potrafi oceniać swoich bohaterów, nie ma potrzeby wystawiania im cenzurek ani rozdzierania nieistniejących ran. Hřebejk jest bodaj najbardziej wyrozumiałym reżyserem współczesnego kina: cokolwiek nie robiliby jego bohaterowie, ten patrzy na nich ze zrozumieniem i czułością.

Osobowość twórcy przesądza o sile i słabości "Świętej czwórcy". Najnowszy film Czecha uwodzi niezobowiązującą atmosferą, ale też rozczarowuje emocjonalną letniością. Autor "Musimy sobie pomagać" patrzy na swych bohaterów tak, że nie sposób nie polubić obu jowialnych jegomościów, nie można oprzeć się urokowi frywolnej Dity (Viktorie Čermáková) ani nie czuć sympatii do religijnej Marii (Marika Sarah Procházková) zmuszonej do przełamywania wewnętrznych barier. Ale lekka tonacja, którą narzuca reżyser "Świętej czwórcy", sprawia, że problemy bohaterów niewiele nas obchodzą. Nie ma tu wielkich dramatów, brakuje spektakularnych fabularnych wolt czy psychologicznych niuansów. Jest komedia – trochę śmieszna, trochę słodka, ale zbyt powierzchowna, by zostawić w nas trwały ślad.

Nie oznacza to, że Hřebejk nie odrobił swojego zadania domowego. Przeciwnie – w "Świętej czwórcy" wszystko jest na swoim miejscu: scenariusz napisany jest całkiem precyzyjnie, aktorzy ani przez chwilę nie pozwalają sobie na fałsze, zdjęcia i muzyka domykają się w spójną całość, a drugoplanowi bohaterowie dodają filmowi kolorytu. Ale wszystkie te elementy dowodzą jedynie rzeczy oczywistej – że Hřebejk ma "nabitą rękę", jako twórca doświadczony i zdolny nie schodzi poniżej pewnego poziomu rzetelności. Po twórcy tak uznanym możemy chyba spodziewać się nieco więcej niż przyjemnej, lecz niepotrzebnej obyczajowej komedyjki.
1 10
Moja ocena:
6
Rocznik '83. Krytyk filmowy i literacki, dziennikarz. Ukończył filmoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim. Współpracownik "Tygodnika Powszechnego" i miesięcznika "Film". Publikował m.in. w... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Nuda pożycia małżeńskiego jest ostatnia na liście zainteresowań twórców, zarówno filmowych, jak i... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones