Recenzja filmu

Percy Jackson: Morze potworów (2013)
Thor Freudenthal
Piotr Kozłowski
Logan Lerman
Alexandra Daddario

Na Kronosa!

Drugi "Percy Jackson" ma wszystko, czego potrzebuje solidne kino familijne. Obniżenie progu wiekowego wydaje się sensowną decyzją, a rodzice wybierający się na seans ze sowimi dziećmi mogą być
Na początku był Kronos. Był on tak okrutny, że pożerał nawet własne dzieci. Te, których pożreć nie zdążył – Zeus, Hades i Posejdon – strąciły go wkrótce do głębokiego Tartaru i przejęły władzę nad światem. Nie przewidziały tylko, że piątym do brydża zostanie młody gniewny półbóg Luke, który zapragnie zdobyć potężne Złote Runo i ożywić podłego Tytana. I tak, syn Posejdona, nastoletni Percy Jackson, ponownie musi zakasać rękawy i pokrzyżować szyki wrogom Olimpu.

Grecka mitologia w kinie dziecięco-młodzieżowym to ciekawa przeciwwaga dla wszystkich wampirycznych opowieści, jednoznacznie kojarzących się z seksualnymi uniesieniami i niespełnionymi pragnieniami dojrzewających nastolatków. Druga część serii opartej na powieściach Ricka Riordana jest o wiele bardziej stonowana i mniej nachalna od większości propozycji dla młodych widzów. Antyczne opowieści – nawet jeśli mocno przetrawestowane (vide: wątek Kronosa) – pozostają doskonałym materiałem na kino przygodowe, w którym najważniejszymi wartościami są przyjaźń i solidarność. Wydaje się, że właśnie z tego powodu twórcy postanowili, że nie będą konkurować z rozpychającymi się w kinie spadkobiercami "Zmierzchu" i przyciągną do kin nieco młodszych widzów.

W przeciwieństwie do poprzednika "Morze potworów" nie wabi więc "odlotowymi" postaciami, romansami i "odjechanymi" przygodami. To, co w filmie najciekawsze, to sympatyczni i mądrzy bohaterowie, którzy ponad wszystko stawiają wspólne dobro, a swoje przeznaczenie wypełniają trapieni zrozumiałymi wątpliwościami i obawami. Percy w ciągu ostatnich trzech lat od premiery "Bogów olimpijskich" znacznie zmądrzał. Podobnie jak twórcy filmu. "Morze potworów" przełamuje stereotypy, nie uderza w prostackie tony i jest szczerze zabawne, zaś wycieczka w tytułowe miejsce wciąga na tyle, by na seansie dobrze bawili się także starsi widzowie (zaskakująco udane są efekty 3D!).

Drugi "Percy Jackson" ma wszystko, czego potrzebuje solidne kino familijne. Obniżenie progu wiekowego wydaje się sensowną decyzją, a rodzice wybierający się na seans ze sowimi dziećmi mogą być spokojni: "Morze potworów" to nie tylko dobra rozrywka, ale i mądra lekcja o przyjaźni, odwadze i tolerancji. Wymarzony pierwszy krok w świecie greckiej mitologii.
1 10
Moja ocena:
5
Absolwentka Wydziału Polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie ukończyła specjalizację edytorsko-wydawniczą. Redaktorka Filmwebu z długoletnim stażem. Aktualnie także doktorantka w Instytucie... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones