Recenzja filmu

Doktor Strange (2016)
Scott Derrickson
Waldemar Modestowicz
Benedict Cumberbatch
Chiwetel Ejiofor

Sceptyk w świecie magii

Nie jestem fanką komiksów i  głównie z tego powodu większości filmów ze świata Marvella nie oglądałam (co nie znaczy, że kiedyś tego nie zrobię). A mimo to zdecydowałam się pójść na najnowsze
Nie jestem fanką komiksów i głównie z tego powodu większości filmów ze świata Marvella nie oglądałam (co nie znaczy, że kiedyś tego nie zrobię). A mimo to zdecydowałam się pójść na najnowsze dziecko tej wytwórni - "Doktora Strange"w reżyseriiScotta Derricksona.


Tytułowy doktor Stephen Strange (Benedict Cumberbatch, serialSherlock) jest światowej sławy neurochirurgiem u szczytu lekarskiej kariery. Pewnego wieczoru ulega on jednak ciężkiemu wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego częściowo traci władzę w rękach. Załamany wydaje niemal na cały majątek na operacje, leczenie i rehabilitację, które jednak nie przynoszą żadnych efektów. Nieliczni przyjaciele radzą mu się pogodzić z tym, że już nigdy nie stanie przy stole operacyjnym i poszukał innego zajęcia, Stephen nie zamierza jednak przegrać z kalectwem i kiedy dowie się, że w Nepalu mieszka tajemnicza czarodziejka działająca cuda, wyda ostatni grosz na bilet w nadziei na pomoc. Przedwieczna (Tilda Swinton, "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa")jednak zaoferuje mu pomoc jakiej się nie spodziewał.

Jest to faktycznie jeden z najlepszych filmów na jakich byłam.Derrickson perfekcyjnie prowadzi aktorów przez kolejne akty filmu, zaśCumberbatch odgrywający tytułowa rolę naprawdę udowodnił, że jest aktorem wysokiego formatu. Jego doktor Strange ukazuje się nam na wielu płaszczyznach. Gdy go poznajemy jest aroganckim i narcystycznym człowiekiem. Sam sobie wybiera przypadki, "godne jego geniuszu i talentu" i odrzucając te, które nie przyniosą mu żadnych korzyści, czyli takie, których nawet on nie uleczy (np. całkowite zerwanie rdzenia kręgowego). Twardo stąpa po ziemi, wierzy w naukę i postęp i już podczas pierwszego spotkania z Przedwieczną da do zrozumienia, że nie wierzy w cuda ani magię. A jednak to ona stanie się dla niego szansą na ozdrowienie.


Od tond były lekarz, który nie dopuszczał do siebie nawet myśli, że istnieje coś takiego jak świat pozazmysłowy, będzie musiał odrzucić to co racjonalne
i namacalne i odnaleźć w sobie wiarę w cuda. Nie będzie to jednak takie proste.Nie będzie to jednak takie proste.Zwłaszcza, że nie powodują nim specjalnie dobre cele. Jedyne czego pragnie, to odzyskać sprawność w rękach.


Najważniejsza jest tu przemiana głównego bohatera, która nie dzieje się od razu. Stephen ciężko pracuje i uczy się czytając wszystko co znajduje się
w bibliotece, aby osiągnąć w magii perfekcję, a tym samym dokonać samo uleczenia i wrócić do zawodu. Z czasem jednak przekona się, że aby ratować ludzi, nie musi wcale stać na sali operacyjnej. Przedwieczna powie mu na koniec, że jeśli znów zostanie lekarzem świat wiele straci. Widzimy tutaj jak Stephen
z samolubnego i egoistycznego człowieka przeradza się w świadomego swej siły maga, gotowego na największe poświęcenia, aby ocalić ludzkość.


Pozostali aktorzy również świetnie się spisali.Swinton w roli Przedwiecznej jest tajemnicza i pełna sprzeczności i dwuznaczności, ani dobra, ani zła. Chiwetel Ejiofor jako Mordo ukazuje się nam jako służbista, który nie złamie zasad nawet w imię wyższego dobra, ale na którego zawsze można liczyć. Benedict Wong odegrał rolę Wonga - świątynnego bibliotekarza, który tłumaczy Stephenowi najważniejsze zadania zakonu. Rachel McAdams jako zakochana w Strangu doktor Christine Palmer. Jedynym słabym punktem jest tuMads Mikkelsen, który jako główny czarny charakter - Kaecilius, ani nie przekonuje ani przeraża.


Chociaż "Doktor Strange"należy do Marval Studios w zasadzie nie nawiązuje do "Avengerów". Dzięki temu nawet ktoś kto nie oglądał poprzednich filmów tej wytwórni nie zgubi się w świecie przedstawionym przezDerricksona. Efekty specjalne są wręcz genialne i cieszę się, że poszerzyły one pomysły z "Incepcji". Tak więc każdy kto ma ochotę na oderwanie się od przyziemnej rzeczywistości i należą do tych co nie wierzą w "mędrca oko i szkiełko", jest to film jak najbardziej dla nich.
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Doktor Strange to rzekomo jeden z najpotężniejszych herosów w dziejach komiksowego uniwersum. Zdolność do... czytaj więcej
Postać Doktora Strange’a została stworzona przez Steve’a Ditko, jednego z ojców Spider-Mana (drugim jest... czytaj więcej
Być może przyjdzie dzień, gdy tęgim głowom z Marvel Studios skończą się pomysły, gdy pójdą o jeden krok... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones