Recenzja filmu

24 dzień (2004)
Tony Piccirillo

Jedno spotkanie

Czy można zabić osobę, którą kocha się nad życie? Odpowiedź może pozornie wydawać się oczywista i będzie brzmiała „nie można!” Piccirillo poszukał jednak innej odpowiedzi. Sfilmował
Czy można zabić osobę, którą kocha się nad życie? Odpowiedź może pozornie wydawać się oczywista i będzie brzmiała „nie można!” Piccirillo poszukał jednak innej odpowiedzi. Sfilmował rozprawę na temat uzależnienia od własnego Ja - egoizmu, który nie pozwala poznać się bliżej. Obnażył ciemne zakamarki świadomości, gdzie głęboko zakorzenione jest poczucie winy. Przecież największą karą jest poznać prawdę o sobie! Mija 24. dzień od chwili, w której Tom dowiaduje się o swojej chorobie. Okazał się „pozytywny”. Ta wiadomość zmienia go całkowicie, a perspektywa życia z AIDS wymaga zmiany postawy wobec wszystkiego, co kochał. Jedna noc przed pięciu laty zmieniła jego życie - a to za sprawą Dana, z którym się przespał. Nagle poczuł ciężar odpowiedzialności za życie własne i swej żony. Chcąc wymierzyć karę za własny grzech - odszukuje tamtego chłopaka, by zrozumieć i odnaleźć prawdę, w momencie gdy życie straciło sens. Piccirillo prowadzi widza wąskimi i ciemnymi uliczkami świadomości bohaterów. Smutne, skryte w mroku pomieszczenia mocno kontrastują z wydarzeniami, które dzieją się między ich ścianami - a dbanie o detale i częste cięcia montażowe budują odpowiednią atmosferę. Muzyka idealnie dopełnia dzieła. Właśnie w takiej scenerii snuje się opowieść o odpowiedzialności za każdy czyn, jakiego dokonujemy w życiu. Jesteśmy świadkami wykładu na temat konsekwencji decyzji, które podejmujemy nierzadko nie będąc ich do końca świadomymi. To dwa główne środki wyrazu, którymi z powodzeniem operuje reżyser - niejednokrotnie zmuszając do głębszego zastanowienia. „24 Dzień” to film o strachu i obawie przed poznaniem samego siebie. Obnażenie tej części świadomości prowadzi do poczucia winy. Miłość niczego nie znaczy wobec prawdy, którą kierujemy się na co dzień w przekonaniu o słuszności każdej decyzji. Piccirillo uchwycił to wszystko w pasjonujących 92 minutach obrazu, który potrafi zmusić do spowiedzi przed samym sobą.
1 10
Moja ocena:
4
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones