Recenzja wyd. DVD filmu

Atrakcyjny pozna panią (2004)
Marek Rębacz
Roman Kłosowski
Andrzej Grabowski

Atrakcyjny, ale niestety nie film

Podstawową i główną wadą tego filmu jest to, że.... TU SIĘ NIC NIE DZIEJE! 
Dawno zapomniany debiut filmowy Marka Rębacza, będący jednocześnie adaptacją jego najbardziej popularnej sztuki teatralnej. Film nawiązuje stylistyką i klimatem m.in. do "Pieniędzy to nie wszystkoJuliusza Machulskiego, czy "U Pana Boga za piecemJacka Bromskiego. Czy "Atrakcyjny pozna panią" miał realną szansę im dorównać?

Stasio Tuchała (Roman Kłosowski) jest starym kawalerem mieszkającym wraz z siostrą na zabitej dechami wsi zwanej Sucha Wólka. Kiedy siostra wyjeżdża do ameryki, Stasio nie może sobie poradzić z codziennymi obowiązkami. Jego dwaj przyjaciele Wacław (Andrzej Grabowski) i Henryk (Marek Perepeczko) postanawiają mu pomóc, znajdując mu żonę.

Podstawową i główną wadą tego filmu jest to, że.... TU SIĘ NIC NIE DZIEJE!

Film przypomina raczej wydłużoną wersję jednego z odcinków "Złotopolskich" niż normalną produkcję. Jest strasznie nudny, czasami ktoś z kimś pogada, czasami ktoś gdzieś pójdzie, od czasu do czasu ktoś coś zrobi (np. pójdzie i porozmawia). Dialogi również nie pomagają, najczęściej są głupie i strasznie infantylne, tak jak i same postacie. Bohaterowie grani przez Andrzeja Grabowskiego, Marka Perepeczkę, Bartosza Żukowskiego, Iwonę Bielską czy Irene Kownas wypadają co najmniej nieprzekonująco, zachowują się i rozmawiają w bardzo dziwny sposób. Bardzo cenię pana Andrzeja uważam go za jednego z najlepszych aktorów w Polsce, ale niestety tutaj jego postać przypomina Ferdka Kiepskiego wersja wieś. Tak samo używa słów i zwrotów, których nie do końca rozumie, i tak samo nie myśli o niczym innym tylko o alkoholu bądź jak go zdobyć. Wtóruje mu w tym postać pana Marka, która właściwie poza wyglądem niczym się od Wacława nie różni. Gada o głupotach i tak samo jak on myśli głównie o alkoholu. Innym aktorem z serialu "Świat według Kiepskich" jest Bartosz Żukowski grający tutaj miejscowego sołtysa poszukującego żony. Jego postać tak jak i serialowy Waldek nie ma zielonego pojęcia o najprostszych rzeczach, jest nieodpowiedzialna i strasznie mało inteligentna (rzekłbym nawet głupia). Wybija się z tego grona Roman Kłosowski, którego postać przy pozostałych wypada nad wyraz przekonująco. Jest to bodaj jedna z dwóch postać w tym filmie, która ma coś ciekawego do zaoferowania. Nie sprawia wrażenia idioty ze wsi jak pozostali, ale doświadczonego mężczyzny, który ma coś interesującego do powiedzenia. Najlepszą aktorską częścią tej produkcji jest bez wątpienia bohater grany przez ówczesnego wokalistę Budki Suflera, Krzysztofa Cugowskiego. Filmowy proboszcz w przeciwieństwie do pozostałych jest niesamowicie wiarygodny i autentycznie zabawny. Dodatkowo jest to jedyna postać, która w tym filmie przebywa jakąś drogę.

Co oprócz Krzysztofa Cugowskiego jest warte uwagi? Na pewno pejzaż i klimat, czuć w każdej scenie, że jesteśmy na prowincji. Pola, drogi, lasy czy drewniane domy wprowadzają niesamowity koloryt i styl w tą mimo wszystko dość bezbarwną produkcję. Na największe słowa pochwały zasługuje jednak autor muzyki Marek Raduli, który wykonał kawał dobrej roboty, a jego uwertura na gitarze pod koniec to zdecydowanie najlepszy fragment filmu.

"Atrakcyjny pozna panią" to mało zabawna, często nielogiczna komedia, która mimo naprawdę wielu wad ma kilka pozytywnych rzeczy godnych pochwały. Nie ma jednak żadnej szansy dorównać produkcjom Machulskiego czy Bromskiego.
1 10
Moja ocena:
5
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Atrakcyjny pozna panią" jest filmową adaptacją popularnej sztuki Marka Rębacza. Na potrzeby kina Rębacz... czytaj więcej
Marcin Kamiński

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones