Recenzja filmu

Cinderella Story (2004)
Mark Rosman
Hilary Duff
Jennifer Coolidge

W poszukiwaniu księcia

Dawno, dawno temu Charles Perrault, francuski pisarz, zasłynął jako autor zbioru baśni i powiastek dla dzieci pt. "Bajki Babci Gąski" (1697). Zawierał on powszechnie dziś znane utwory - takie jak
Dawno, dawno temu Charles Perrault, francuski pisarz, zasłynął jako autor zbioru baśni i powiastek dla dzieci pt. "Bajki Babci Gąski" (1697). Zawierał on powszechnie dziś znane utwory - takie jak "Czerwony Kapturek", "Śpiąca królewna", "Kot w butach", a także motyw, który obecnie występuje w ok. 700 wersjach - jedną z nich jest współczesna "A Cinderella Story". Najnowszy film o Kopciuszku opowiada historię Sam (Hilary Duff), szczęśliwie dorastającej dziewczyny, której życie radykalnie zmienia się po stracie ojca. Trafia pod opiekę macochy, zapominając jednocześnie o łatwym i pięknym życiu. A jednak pojawia się promyk nadziei - e-mailowy znajomy (Chad Michael Murray) zdaje się spełnieniem marzeń dziewczyny, jest najprzystojniejszym chłopakiem w szkole oraz wyśnionym księciem z bajki. Jednak nie mająca żadnych predyspozycji na popularną gwiazdę Sam boi się prawdy i ujawnienia, kogo naprawdę kryje maska królewny. "A Cinderella Story" przenosi w XXI wiek jedną z najpiękniejszych opowieści o miłości oraz odnajdywaniu szczęścia w morzu rozpaczy i nędzy. W filmie nie znajdziemy odległego królestwa ani szklanego pantofelka, tutaj akcja toczy się wokół doliny San Fernando, a bohaterka zamiast chodzić na wpół boso, traci jedynie możliwość smsowania. Pomysł ten sprawia, że historia staje się widzowi bliższa i bardziej realistyczna. Któż z nas jako dziecko nie słuchał do snu bajki mówiącej o wspaniałym księciu, który pomógł odnaleźć się samotnej dziewczynie? Dzięki temu nowemu przekazowi każda nastolatka może poczuć, że ma w sobie coś z Kopciuszka, i że wiara w siebie może zdziałać cuda. Obraz Marka Rosmana po raz kolejny udowadnia też, jak ponadczasowe są bajki, o których świat mówił zanim my otworzyliśmy oczy. Temat Kopciuszka, choć wielokrotnie poruszany, znajduje w tym obrazie świeżość i z dumą wkracza w otaczający nas szum cywilizacji. Gra aktorów - choć może niedoskonała - utrzymana jest na przyzwoitym poziomie, jak na film kierowany do ludzi młodych. W roli głównej, dobrze znana amerykańskiej publiczności 17-letnia Hilary Duff, mająca na koncie role w takich filmach jak "Lizzie McGuire" czy "Agent Cody Banks". Jako Austina - czyli filmowego księcia - zobaczymy Chada Michaela Murray ("Zakręcony piątek"). Film sprawdza się idealnie jako lekka komedia na poprawę humoru; jest łatwy, miły i przyjemny. Nie jest to obraz wybitny, ale ogólnie rzecz biorąc - nie najgorszy. Pozwala odczuć, że po każdej burzy wychodzi słońce, a marzenia spełniają się - nie tylko w książkach. Polecam szczególnie dziewczynom, które - tak jak Sam - szukają tej "perełki w oceanie".
1 10
Moja ocena:
8
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones