Jaki jest sens życia? Dla wielu ludzi odpowiedź jest prosta: wychowanie własnych dzieci na dobrych ludzi. Dzieci są tym, co po sobie pozostawiamy na tym świecie. Zatem wychowujemy je zgodnie z zasadami, które uznajemy za słuszne. W zależności od przekonań rodziców, najlepszą drogą do wychowania dzieci mogą być zapewnienie im dobrobytu materialnego, wiedzy czy wpajanie od małego pewnych wartości. Czasami jednak, aby osiągnąć któreś z powyższych, musimy dokonywać trudnych wyborów. W skrajnych przypadkach rodzic jest w stanie popełnić przestępstwo, aby umożliwić dziecku tzw. lepsze życie.
Luke jest motocyklistą podróżującym wraz z trupą cyrkową. Podczas ponownego pobytu w jednym z corocznie objeżdżanych miast dowiaduje się, że ma syna z lokalną kelnerką, Rominą. Mężczyzna poczuwszy ojcowski instynkt, postanawia odłączyć się od cyrkowców i osiedlić się tu na dłużej, aby pomóc kobiecie wychować dziecko. Nie ma prostego zadania, gdyż brakuje mu środków na życie, a więc i na wychowanie syna. Luke dochodzi do wniosku, że aby zdobyć duże pieniądze, musi zorganizować napad na bank.
Przedstawiona powyżej historia jednego bohatera to zaledwie punkt wyjścia dla całej fabuły filmu, pierwszy z kilku epizodów traktujących o różnych typach relacji na linii syn-ojciec. Historia Luke'a w zasadzie jest dość prosta i dopiero jej konsekwencje zaczynają raczyć nas pewnymi ciekawymi obserwacjami. Przykładowo interesujące jest zestawienie podejścia do ojcostwa Luke'a i Avery'ego - policjanta, który wdaje się w pościg za motocyklistą po napadzie na bank. Ten pierwszy nie ma nic i ryzykuje życiem, aby zdobyć fundusze na wychowanie syna. Ten drugi natomiast pochodzi z dobrze sytuowanej rodziny, ale również ryzykuje życiem. Jednak motywują go przekonania co do słuszności pracy policjanta.
"Drugie oblicze" może się pochwalić bardzo dobrze poprowadzoną narracją. W filmie kilka razy następuje zmiana postaci, na której skupia się fabuła (najpierw śledzimy poczynania Luke'a, następnie Avory'ego, po czym jeszcze dwóch innych osób), ale te zmiany są przeprowadzane płynnie i z wyczuciem świadczącym o dobrym warsztacie reżyserskim. Warto wspomnieć też o sugestywnie poprowadzonej scenie pościgu samochodowego, która trzyma w napięciu, mimo że kamera praktycznie nie opuszcza radiowozu ścigającego przestępcę na motocyklu.
Najnowszy film Dereka Cianfrance'a to bardzo dobrze zrealizowany dramat. Reżyser nie pogubił się w wielowątkowej fabule, a grający główne role Ryan Gosling i Bradley Cooper wykazali się porządnym kunsztem aktorskim. "Drugie oblicze" to świetna propozycja dla ludzi lubiących złożone fabuły skupiające się na ciekawym i uczciwym przedstawianiu różnych aspektów poruszanego problemu.
Luke jest motocyklistą podróżującym wraz z trupą cyrkową. Podczas ponownego pobytu w jednym z corocznie objeżdżanych miast dowiaduje się, że ma syna z lokalną kelnerką, Rominą. Mężczyzna poczuwszy ojcowski instynkt, postanawia odłączyć się od cyrkowców i osiedlić się tu na dłużej, aby pomóc kobiecie wychować dziecko. Nie ma prostego zadania, gdyż brakuje mu środków na życie, a więc i na wychowanie syna. Luke dochodzi do wniosku, że aby zdobyć duże pieniądze, musi zorganizować napad na bank.
Przedstawiona powyżej historia jednego bohatera to zaledwie punkt wyjścia dla całej fabuły filmu, pierwszy z kilku epizodów traktujących o różnych typach relacji na linii syn-ojciec. Historia Luke'a w zasadzie jest dość prosta i dopiero jej konsekwencje zaczynają raczyć nas pewnymi ciekawymi obserwacjami. Przykładowo interesujące jest zestawienie podejścia do ojcostwa Luke'a i Avery'ego - policjanta, który wdaje się w pościg za motocyklistą po napadzie na bank. Ten pierwszy nie ma nic i ryzykuje życiem, aby zdobyć fundusze na wychowanie syna. Ten drugi natomiast pochodzi z dobrze sytuowanej rodziny, ale również ryzykuje życiem. Jednak motywują go przekonania co do słuszności pracy policjanta.
"Drugie oblicze" może się pochwalić bardzo dobrze poprowadzoną narracją. W filmie kilka razy następuje zmiana postaci, na której skupia się fabuła (najpierw śledzimy poczynania Luke'a, następnie Avory'ego, po czym jeszcze dwóch innych osób), ale te zmiany są przeprowadzane płynnie i z wyczuciem świadczącym o dobrym warsztacie reżyserskim. Warto wspomnieć też o sugestywnie poprowadzonej scenie pościgu samochodowego, która trzyma w napięciu, mimo że kamera praktycznie nie opuszcza radiowozu ścigającego przestępcę na motocyklu.
Najnowszy film Dereka Cianfrance'a to bardzo dobrze zrealizowany dramat. Reżyser nie pogubił się w wielowątkowej fabule, a grający główne role Ryan Gosling i Bradley Cooper wykazali się porządnym kunsztem aktorskim. "Drugie oblicze" to świetna propozycja dla ludzi lubiących złożone fabuły skupiające się na ciekawym i uczciwym przedstawianiu różnych aspektów poruszanego problemu.
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Recenzja Drugie oblicze (2012)
Jaki ojciec, taki synW obecnym kinie wyraźnie brakuje historii rozciągniętych w czasie, obejmujących parę pokoleń. Wielka... czytaj więcej
7
Recenzja Drugie oblicze (2012)
W imię ojca i synaTonący brzytwy się chwyta nawet, gdy świadom jest jej ostrza. W pułapkę przestępstwa, którego limit... czytaj więcej
Recenzja Drugie oblicze (2012)
Nowe oblicze Cianfrance'aDerek Cianfrance debiutuje na polskich ekranach. Chciałoby się powiedzieć: w końcu! Po "Blue Valentine"... czytaj więcej
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
