Recenzja filmu

Igrzyska śmierci (2012)
Gary Ross
Jennifer Lawrence
Josh Hutcherson

Głodowa rywalizacja rozpoczęta

W "Igrzyskach śmierci" uczestnicy z 12 dystryktów rywalizują na śmierć i życie. Zwycięzca może być tylko jeden. Każdy stara się przetrwać na swój sposób, nieraz uciekając się do manipulacji.
W "Igrzyskach śmierci" uczestnicy z 12 dystryktów rywalizują na śmierć i życie. Zwycięzca może być tylko jeden. Każdy stara się przetrwać na swój sposób, nieraz uciekając się do manipulacji. Rozgrywkę dosłownie można nazwać "igrzyskami głodowymi".

"The Hunger Games" to wspaniałe kino akcji z elementami sci-fi, przygody i thrillera. Slogan na plakacie "Świat będzie patrzył" mówi sam za siebie. Przeczytałem w Internecie, że "Hunger Games" to najlepszy film roku 2012. Tak! Zdecydowanie tak! Uważam, że jest to najlepszy obraz ubiegłego roku (nie licząc "Avengersów", "Hobbita" czy "Atlasu chmur").

Gary Ross w "Igrzyskach śmierci" ukazał bardzo brutalny obraz śmierci. Reżyser w swoim obrazie chciał pokazać, jak walczyć ze światem, światem przestępców, którzy zmuszają nas do walki między sobą. Podejrzewam, że podejmując się ekranizacji tejże powieści, wiedział, że nie jest skazany na porażkę. Był pewny, że to okaże się hitem i tak się stało. Wiele osób uważa ten film za "klapę 2012 roku", kto tak robi - jest w błędzie. Nie można tego dzieła nazwać gniotem, bo to byłby wielki grzech.

"Igrzyska..." to film, o którym nie da się zapomnieć i na pewno na długi czas utkwi w pamięci. Ból, rozpacz, strach – takie odczucia targały mną w trakcie oglądania. Dlaczego ból skoro to nie ja brałem udział? Kiedy oglądam jakiś interesujący mnie film, bardzo zwracam uwagę na to, co się w nim dzieje, i w tym przypadku było tak samo. W trakcie igrzysk w lesie była scena, w której Katriss rozmawia z Rue i ona nagle zostaje zabita strzałą, to wtedy czułem się, jakbym był świadkiem jej śmierci. A wiadomo, że śmierć bliskiej osoby to wielki ból. Podczas seansu w niektórych momentach przeszywały mnie dreszcze. Szczerze mówiąc, bałem się poszczególnych scen. Gdyby się tak poważnie zastanowić, to "Hunger Games" można by uznać za film pouczający o życiu.

Wybuchy, ogień na sukience, pożar  i inne tak mnie zamurowały (jak i cały film), że nie wiem jak to opisać. Na pierwszy rzut oka widać, że za film wzięli się porządni, doświadczeni twórcy, a nie jacyś, co kręcą niskobudżetowe filmy. Próbuję sobie wyobrazić, jak by wyglądało to arcydzieło, gdyby zostało wyreżyserowane przez Paula Zillera albo Freda Raya. Brrr... aż się boję pomyśleć.

Jennifer Lawrence jest dobrą, ładną i doświadczoną aktorką, która w tym arcydziele zagrała bardzo dobrze, rzekłbym że rewelacyjnie, ponieważ aktorka oddała targające jej postacią emocje: odwaga i strach. Grający Peeta Josh Hutcherson ("Podróż na tajemniczą wyspę", "Most do Terabithii") wykazał się także tymi samymi cechami co jego filmowa koleżanka z Dystryktu Dwunastego. Ścieżka dźwiękowa przyciąga uwagę i potęguje emocje podczas seansu. Jest dobrana równie dobrze.

Pozostałe części na pewno obejrzę, a może nawet skuszę się na książkę, bo obraz mnie zaciekawił. Mam nadzieję, że Lawrence nie zepsuje kolejnych odcinków i zrobi arcydzieło, tak jak zrobił to Ross. "Głodowym igrzyskom" dałem ocenę najwyższą i uważam, że warto jest poświęcić na nie nieco ponad dwie godziny. Już niedługo wchodzi do kin "W pierścieniu ognia" w reżyserii Francisa Lawrence'a i mam wielką nadzieję, że utrzyma on poziom jedynki. Szukasz dreszczyku emocji, wartkiej akcji i przygody? To wszystko znajdziesz w "Igrzyskach śmierci".
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Igrzyska śmierci" to naprawdę było coś... Na początku muszę zaznaczyć, że nie czytałem książki Suzanne... czytaj więcej
Ilość sprzedanych egzemplarzy "Igrzysk Śmierci", pierwszej części trylogii Suzanne Collins, musiała na... czytaj więcej
Jeszcze z ekranów nie zeszli szczęśliwi kochankowie z Angel Falls, a Hollywood znalazło kolejnych... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones