Recenzja filmu

Kosmiczny mecz: Nowa era (2021)
Malcolm D. Lee
Joanna Węgrzynowska-Cybińska
LeBron James
Don Cheadle

Kontynuacja, która traci magię

Ten sequel kosmicznego widowiska nie tylko oddala nas od rzeczywistości, ale także od wszelkich logicznych granic. Przygotujcie się na przestrogę, że nawet najbardziej oryginalne pomysły mogą
Czy czegoś tak absurdalnego i niewiarygodnego było nam naprawdę potrzeba? Ten sequel kosmicznego widowiska nie tylko oddala nas od rzeczywistości, ale także od wszelkich logicznych granic. Przygotujcie się na przestrogę, że nawet najbardziej oryginalne pomysły mogą zostać zdeptane pod stopami beztroskiego marketingu. "Kosmiczny mecz: Nowa era" to jak skok w próżnię, gdzie zabrakło zarówno sensu, jak i wciągającej fabuły. Ta kolejna odsłona to mieszanka sztampowych żartów, które lądują w kosmicznej próżni, gdzie brak im jakiejkolwiek atrakcyjności. Czy jesteście gotowi na podróż, gdzie gwiezdne wizje spotykają absurdalne karykatury, a logika zostaje zepchnięta na margines? Jeśli tak, przygotujcie się na galaktyczne rozczarowanie, które sprawi, że zastanowicie się, jak daleko można posunąć się w tworzeniu nieudanych sequeli.

Jednym z głównych problemów tego filmu jest jego przewidywalna i banalna fabuła. Historia koncentruje się wokół nowego zespołu koszykówki Looney Tunes, który musi stawić czoła groźnemu zespołowi kosmicznych najemników, aby ocalić swoją planetę. Ten schemat jest tak powszechnie znany i używany w wielu filmach familijnych, że brakuje mu oryginalności i świeżości. Nie ma żadnych zaskakujących zwrotów akcji ani głębszych przesłań, które mogłyby uczynić fabułę bardziej interesującą.


Kolejnym problemem filmu jest jego humor. O ile pierwowzór filmu był pełen błyskotliwych żartów i inteligentnych gagów, o tyle "Nowa era" polega głównie na przewidywalnych slapstickowych żartach i humorze niskiego poziomu. Brakuje tu świeżości i kreatywności, które sprawiły, że oryginalny film był tak zabawny i pamiętny.

Nie można również nie zauważyć, że "Kosmiczny Mecz: Nowa era" cierpi na przesadę efektów specjalnych. Choć technologicznie film może być imponujący, to nadużywanie CGI i efektów wizualnych przytłacza i odwraca uwagę od samej historii. Wiele scen wydaje się wręcz zatłoczonych efektami, co prowadzi do utraty autentycznego uroku i czaru, który charakteryzował oryginalny film. Kolejnym rozczarowaniem jest obsada aktorska. Choć w filmie z 1996 roku mieliśmy genialne połączenie animowanych postaci Looney Tunes z ikoną koszykówki Michaelem Jordanem, "Nowa era" stawia na LeBronie Jamesie jako główną gwiazdę. Niestety, LeBron nie jest aktorem i jego występ jest bardzo drewniany i pozbawiony emocji. Aktorstwo odtwórców innych ról również pozostawia wiele do życzenia, a większość z nich wydaje się grać w sposób przerysowany i nieprzekonujący.

Ogólnie rzecz biorąc, "Kosmiczny Mecz: Nowa era" jest rozczarowującą kontynuacją klasycznego filmu. Brakuje mu oryginalności, inteligentnego humoru i emocji, które sprawiły, że oryginał był tak uwielbiany. Przesłodzony humor, przewidywalna fabuła i słabe aktorstwo sprawiają, że oglądanie "Nowej ery" staje się nudne i męczące.


Warto również zauważyć, że film nie wnosi nic nowego do historii Looney Tunes. Oryginalny "Kosmiczny mecz" był odważnym połączeniem animacji i aktorów, wprowadzając nowe wymiary do kultowych postaci. Jednak "Nowa era" pozostaje jedynie cieniem swojego poprzednika, nie potrafiąc dostarczyć czegoś innowacyjnego, ani odświeżającego dla widza. Podsumowując, to rozczarowująca kontynuacja kultowego filmu. Brakuje jej oryginalności, inteligentnego humoru i emocji, które uczyniły pierwowzór tak niezapomnianym. Dla fanów oryginalnego filmu "Nowa era" może być dużym zawodem, który nie spełnia oczekiwań i pozostaje tylko przypomnieniem o tym, jak doskonały był pierwszy "Kosmiczny mecz".
1 10
Moja ocena:
5
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
"Sportowcy jako aktorzy, to się nigdy nie udaje", mówi LeBron James w jednej ze scen filmu "Kosmiczny... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones