Recenzja filmu

Niebiańska plaża (2000)
Danny Boyle
Leonardo DiCaprio
Tilda Swinton

W pięknej Tajandii

Jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów azjatyckich krajów jest Tajlandia. Położone na Półwyspie Indochińskim i Malajskim sporych rozmiarów państwo słynne nie tylko z buddyjskich
Jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów azjatyckich krajów jest Tajlandia. Położone na Półwyspie Indochińskim i Malajskim sporych rozmiarów państwo słynne nie tylko z buddyjskich świątyń, ale też z pięknych plaż i wysp. Do zwiększenia liczby turystów przyczynił się film "Niebiańska plaża" w reżyserii znanego z "Trainspottingu" Danny'ego Boyle'a ze wznoszącym się na fali popularności Leonardo DiCaprio w roli głównej. Piękno tajskich wysp zachęciło tłumy do podróży do dawnego Syjamu, co przyniosło państwu zarówno wielkie zyski, jak i problemy związane ze środowiskiem, czy upadkiem kultur. 

Co sprawiło jednak, że "Niebiańska plaża" stała się filmem w pewnych kręgach kultowym? Z pewnością nie był to scenariusz. Fabuła przedstawia się następująco: Amerykanin Richard (Leonardo DiCaprio) otrzymuje od obłąkanego Daffy'ego (Robert Carlyle) mapę prowadzącą na wyspę, na której znajduje się tytułowa "niebiańska plaża". Richard wraz z parą Francuzów (Virginie Ledoyen, Guillaume Canet) dociera tam pomimo przeszkód. Na miejscu odkrywają plantację narkotykową i osadę zamieszkiwaną przez niewielką społeczność cieszącą się z rajskiego życia na wyspie. 

Jak już pisałem, scenariusz nie jest największą zaletą filmu, pokusiłbym się nawet o twierdzenie, że jest bardzo przeciętny. Pomimo dość interesującego początku wydaje się być nieprzemyślany, niektóre wątki wydają się kompletnie niepotrzebne i nieco irytujące, jednak przy niezbyt dużych oczekiwaniach fabuła nie powinna przynieść rozczarowania. 

Film zawiera krytykę utopii, pokazując, że ludzka natura nie dopuszcza do istnienia raju, w którym wszyscy czują się tak samo wyśmienicie. Zawsze dochodzi do czegoś, co psuje atmosferę, nawet gdy z początku wydaje się, że wszystko idzie idealnie. 

Aktorsko sprawa wygląda dość średnio. Leonardo DiCaprio zagrał poniżej możliwości. Tilda Swinton w roli przywódczyni społeczności wyspy ma niewiele czasu ekranowego i nie robi zbytniego wrażenia, podobnie jak Robert Carlyle jako obłąkany Daffy. Słabo wypadł Guillaume Canet w roli Francuza Etienne'a. Lepiej poradziła sobie piękna Virginie Ledoyen odgrywająca rolę jego partnerki. Jest ona jedną z największych zalet filmu, na mnie zrobiła większe wrażenie niż sam DiCaprio
 
Ok, odstawmy przeciętny scenariusz i aktorstwo na bok i przejdźmy do tego, co przede wszystkim dodaje filmowi magii. Są to dwie rzeczy: ścieżka dźwiękowa i zdjęcia. 

Pers Darius Khondji wykonał kawał dobrej roboty. Film kręcony był, jak już wspominałem, w Tajlandii, więc można się domyślić, jak piękne widoki uchwyciła kamera. Najsłynniejsza tajska plaża, Maya Bay, na której kręcono wiele scen filmu, została tak zalana przez  turystów, iż władze podjęły decyzję o zamknięciu jej, by środowisko przyrodnicze mogło się zregenerować. Chyba nikt nie spodziewał się, że produkcja będzie miała taki efekt. 

I czas na największy plus filmu: ścieżkę dźwiękową. Cudowna kompozycja zmieszana z utworów znanych wykonawców muzyki elektronicznej m.in Briana Eno, Moby'ego, czy Underworld nie pozwala o sobie zapomnieć po przeminięciu napisów końcowych. Najlepszymi elementami soundtracku są "8 Ball" autorstwa brytyjskiego duetu Underworld i "Porcelain" autorstwa Moby'ego, choć przez film przewija się wiele dobrych kawałków, np. "Redemptation Song" Boba Marleya, czy "Pure Shoes" grupy All Saints. 

Film nadaje się w sam raz na nudny wieczór, jest przyjemny zwłaszcza pod względem muzyki i zdjęć, jeśli podejdziemy do niego bez wygórowanych oczekiwań, powinien nam się spodobać. Całokształt prezentuje się zupełnie przyzwoicie i z pewnością wpadnie wam w pamięć, choćby ze względu na warstwę wizualno-dźwiękową. 
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W roku 1516 angielski myśliciel Tomasz Morus wydaje swoje największe dzieło "Utopię". Przedstawia w nim... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones