Recenzja filmu

Samotna kobieta (1964)
Satyajit Ray
Shailen Mukherjee
Bankim Ghosh

Piętno smutku

Kino artystyczne nazywane często neorealizmem indyjskim. Jednym z jego prekursorów jest Satyajit Ray. Reżyser i scenarzysta uważany za jednego z największych autorów światowego kina. Jego filmy
Kino artystyczne nazywane często neorealizmem indyjskim. Jednym z jego prekursorów jest Satyajit Ray. Reżyser i scenarzysta uważany za jednego z największych autorów światowego kina. Jego filmy zapoczątkowały nowy nurt, jakim była Indyjska Nowa Fala (Parallel Cinema). Zachwycony filmem "Złodzieje rowerówVittorio De Sica, zapragnął tworzyć takie właśnie kino, które będzie ukazywało - głęboki humanizm, różnorodność gatunkową i tematyczną, perfekcyjną realizację i dbałość o oprawę muzyczną.

Taki jest też film "Samotna kobieta". Fabułę filmu można streścić w kilku zdaniach. XIX wiek Indie. Charulata (Madhabi Mukherjee) żona bogatego Bhupati (Shailen Mukherjee) wiedzie samotne, puste życie. Jej mąż jest bardziej zainteresowany biznesem niż małżeństwem. Zleca jej bratu, by się nią zajmował. Umapada (Shyamal Ghoshall) wraz z żoną wprowadzają się, by zapewnić kobiecie towarzystwo. W międzyczasie ze studiów powraca młodszy brat Bhupati, Amal (Soumitra Chatterjee). Spędza on z Charulatą dużo czasu między innymi na rozmowach o literaturze, poezji oraz sztuce. Staje się jej bliższy niż mąż. Bardzo dobry scenariusz na podstawie opowiadania noblisty Tagore, pokazuje nam świat, w którym istotną rolę grają osamotnienie i rozmowa. Żyjemy w czasach informacji, lecz nie dialogu. Ludzie w każdym zakątku globu przekazują sobie różnorodne informacje. Informacje najczęściej krótkie, trywialne, mające coś do zakomunikowania. Każdy, każdemu chce coś przekazać. Tak naprawdę zatracamy się w mówieniu, a nie potrafimy słuchać siebie nawzajem.

Podobnie w relacji między Charulatą, a jej mężem dostrzegamy tę niedoskonałość w komunikacji. Charulatę zaczyna  fascynować wrażliwość i wiedza brata Bhupati. Rozmawia z nim o życiu, wierszach i książkach. Zaczyna być szczęśliwa, ponieważ jest wysłuchiwana i jej głos i zdanie są dla kogoś ważne. Piękna i delikatna Madhabi - kreuje w filmie postać kobiety elokwentnej, wrażliwej ale jednocześnie zagubionej. Jest jak cudowny ptak zamknięty w złotej klatce. Soumitra  wcielający się w postać Amala sprawia wrażenie lekkoducha, lecz okazuje się godnym dyskutantem. Oboje stworzyli wspaniałe kreacje, a na ich twarzach gościło wiele różnych emocji. Gra ich spojrzeń uwodzi także widza. Piękne zdjęcia i wysublimowane kadry, nadają specyficzny wręcz oniryczny klimat temu dziełu. Film pokazany w czerni i bieli oraz bardzo dopracowany scenariusz podkreślają wszechobecny, głęboki smutek zakorzeniony w sercach trójki bohaterów.

Charulata czuje smutek z powodu osamotnienia oraz rozłąki z osobą do której się przywiązała. Amal czuje smutek, gdyż nie może się odnaleźć w swoim dotychczasowym życiu i dlatego, że nie może zaakceptować nowego rodzącego się uczucia. Bhupati czuje smutek z powodu tego, że w swojej gazecie musi pisać teksty pod publiczkę dla władz o trywialnych zdarzeniach, po to aby gazeta mogła się sprzedać. Każda z tych postaci nosi piętno smutku. Film także przybliża nam tradycyjną modę oraz architekturę ówczesnych Indii. Pokazana jest także indyjska kuchnia i potrawy jak na przykład samosy, placki naan oraz betel. Reżyser kiedyś powiedział, że w tym filmie nie zmieniłby nic. Trudno mu się dziwić, gdyż widać jego dbałość o szczegóły. Misternie prowadzony jest każdy kadr i ujęcie. Wszystko jest też okraszone urokliwą muzyką, która bardzo kojarzy się z Indiami i jest świetnie dobrana przez reżysera. Film stanowi niesamowitą odskocznię od produkcji rodem z Bollywood. To wyśniona, idealnie ukazana opowieść o tęsknocie za miłością, za światem pełnym dobrych ludzi zaczytanych w książkach.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones