Recenzja filmu

To wspaniałe życie (1946)
Frank Capra
James Stewart
Donna Reed

Wspaniały człowiek

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakby wyglądało życie w okolicy, w której mieszkacie, gdybyście się nigdy nie narodzili? Czy byłoby lepsze czy gorsze, a może niczym by się nie różniło?
Czy zastanawialiście się kiedyś, jakby wyglądało życie w okolicy, w której mieszkacie, gdybyście się nigdy nie narodzili? Czy byłoby lepsze czy gorsze, a może niczym by się nie różniło? Odpowiedzi na to pytanie raczej nikt z nas nie usłyszy, ale możemy to zobaczyć w tym niezwykłym obrazie. Film Franka Capry opowiada o George'u Baileyu (rewelacyjny James Stewart), który w Wigilię Bożego Narodzenia stracił sens życia. Podczas próby odebrania sobie największego daru od Boga, życia z pomocą przybywa jego Anioł Stróż, który ukaże mu, jakby wyglądało życie w jego miasteczku, gdyby Georg nigdy się nie narodził. A wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyż jest on niezwykłym człowiekiem. Przez całe swoje życie starał się najlepiej, jak umiał, aby pomagać innym ludziom. Po śmierci ojca, który był dla niego najlepszym człowiekiem na ziemi, przejął jego pracę i obowiązki. Tym samym zrezygnował ze swoich marzeń. Tak naprawdę chciał iść na studia, a później zająć się czymś bardzo ważnym, czymś co mu przyniesie wielkie pieniądze. Na rzecz pomocy innym ludziom musiał rezygnować również z zapewniania swojej ukochanej żonie lepszego bytu. Żyli skromnie, lecz żonie to nie przeszkadzało, dla niej najważniejszy był George, kochała go ponad wszystko i wiedziała, że on odwzajemnia te uczucia. Do pełni szczęścia brakowało im jeszcze tylko dzieci, ale i one wkrótce u nich zagościły. W filmie występuje też osoba, która jest całkowitym przeciwieństwem głównego bohatera. Pan Potter to człowiek, który myśli wyłącznie o sobie i zrobi wszystko, aby jego dochody były jak największe. Nie dba o dobre życie mieszkańców i za wszelką cenę chce zniszczyć przedsiębiorstwo George'a. 24 grudnia przez pomyłkę zabiera pieniądze Baileya, które były przeznaczone dla banku. To powoduje, że główny bohater załamuje się i traci zupełnie potrzebę egzystencji. "To wspaniałe życie" to film o sile przyjaźni. Główny bohater, mimo iż nie jest bogaty materialnie, dzięki swojej dobroci zyskuje wielu prawdziwych przyjaciół. Słowa jego brata Harry'ego na końcu filmu oddają całkowicie jego sytuację życiową: "Najbogatszy człowiek na świecie", i to nie za sprawą pieniędzy, a przyjaciół, na których trzeba sobie zasłużyć. Gdyby na świecie było więcej takich ludzi jak George, to życie byłoby naprawdę wspaniałe. Obraz ten zapewne nie byłby tak genialny, gdyby nie świetny dobór aktorów. Wszyscy odegrali tutaj niezwykłe role, lecz na szczególną uwagę zasługuje Lionel Barrymore, wcielający się w postać pana Pottera, który świetnie pokazał, jak zimne serce ma postać grana przez niego. Nawet przez jedną minutę nie zwątpiłem, że pan Potter to osoba o naprawdę złym sercu. Jednak to nie Barrymore zagrał w tym filmie najlepiej, James Stewart to po prostu klasa sama w sobie. Niezwykły, genialny, idealny, tak można nazywać sposób, w jaki zagrał, i to właśnie on zasługuje na największe pochwały. Oprócz tego "To wspaniałe życie" zostało genialnie wyreżyserowane, ma świetną scenografię i muzykę oddającą klimat filmu. Po prostu perfekcja! Tak więc Frank Capra wyreżyserował cudowny film, z genialnymi aktorami, którzy wspaniale oddają ducha Świąt Bożego Narodzenia. Połączył różne gatunki (dramat, romans, fantasy, i elementy komedii) w jedno wielkie arcydzieło, które powinien znać każdy. Tak więc:"Gdy człowiek ma przyjaciół, nigdy nie jest przegrany".
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
W naszej kulturze Boże Narodzenie to szczególny czas. Powinno się go poświęcić rodzinie i życiu... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones