Recenzja filmu

Zaproszenie (2015)
Karyn Kusama
Logan Marshall-Green
Tammy Blanchard

Daj się oszukać

Cierpliwy widz na pewno doceni niespieszny rozwój akcji i towarzyszący mu klimat opowiadanej historii. Pierwsza część filmu to przede wszystkim dramat psychologiczny prześwietlający różne formy
UWAGA! Poniższa recenzja zawiera informacje, które mogą być przez niektórych potraktowane jako spoiler. Osoby chcące wiedzieć o fabule filmu możliwie jak najmniej, powinny zrezygnować z dalszego czytania.

Czym różni się nauka od pseudonauki? Aby uznać jakiś fakt za prawdziwy z naukowego punktu widzenia, wystarczy przedstawiać jeden (potwierdzony przez specjalistów w danej dziedzinie) niezaprzeczalny dowód na to, że ten fakt zachodzi i odnosi się do szeregu zjawisk. Laika jednak można łatwo zmylić, pozorując pewne szalone teorie na naukowe i powołując się przy tym na wątpliwej jakości autorytety lub wydarzenia. Szarlataneria w medycynie, farmacji, naukach społecznych czy przyrodniczych, polega na tym że zamiast przedstawienia jednego silnego dowodu na poparcie swojej tezy, oszust przedstawia liczne słabe argumenty. Traumatyczne przeżycia często sprawiają, że doświadczające je osoby zaczynają szukać odpowiedzi na fundamentalne pytania. Czasami zdarza się tak, że w ten sposób trafiają w szpony sekty. Tę pobieżną analizę można potraktować jako punkt wyjścia do rozważań na temat omawianego filmu.

Will i Kira zostali zaproszenie na przyjęcie zorganizowane przez Eden – byłą żonę Willa, z którą nie miał on żadnego kontaktu przez ostatnie dwa lata. Mężczyzna jest ambiwalentnie nastawiony do uczestnictwa w spotkaniu, jednak ostatecznie decyduje się w nim uczestniczyć. W domu, w którym niegdyś mieszkał, wśród kilku starych znajomych oraz byłej żony, ożywają wspomnienia i na nowo otwierają się zabliźnione rany. W międzyczasie Will zaczyna podejrzewać, że celem przyjęcia jest coś więcej niż tylko spotkanie po latach.

Thriller Karyn Kusamy to kameralny film. Jedność miejsca i czasu akcji pozwala reżyserce na stopniowe odkrywanie kart, zarówno jeżeli chodzi o uzasadnienie motywacji bohaterów, wytłumaczenie łączących ich relacji, czy w końcu o prawdziwy cel spotkania w którym uczestniczą. Cierpliwy widz na pewno doceni niespieszny rozwój akcji i towarzyszący mu klimat opowiadanej historii. Pierwsza część filmu to przede wszystkim dramat psychologiczny prześwietlający różne formy radzenia sobie z przeżytą traumą. "Zaproszenie" dopiero po pewnym czasie zaczyna koncentrować się na przynależności Eden do tajemniczej sekty. Wtedy też zaczyna narastać niepokój związany z pytaniem, czy kobieta stanowi jakieś realne zagrożenie dla byłego męża, czy może to Will zaczyna sam zatracać się w swoich podejrzeniach i organizacja religijna stanowi dla niego wyłącznie pretekst do zrzucenia na byłą żonę winy za tragedię, która ich dotknęła w przeszłości. Sprawne mylenie tropów podczas rozwoju fabuły filmu sprawia, że odpowiedź na to pytanie przez długi czas nie jest oczywista.

"Zaproszenie" to satysfakcjonująca propozycja dla widzów lubiących fabularne zagadki. Film daje odbiorcom dużo czasu na analizowanie zachowań bohaterów oraz próbę odgadnięcia, o co w tym wszystkim chodzi. Mimo iż zakończenie niekoniecznie wszystkim przypadnie do gustu, śmiało stwierdzam, że jest to jedna z lepszych pozycji tego typu, które powstały na przestrzeni ostatnich lat.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Reżyser czarnej komedii "Zabójcze ciało" z Megan Fox i Amandą Seyfried w rolach głównych - Karyn Kusama -... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones