PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=681562}

Biblia

The Bible
7,4 3 772
oceny
7,4 10 1 3772
Biblia
powrót do forum serialu Biblia

GE-NIAL-NE!

ocenił(a) serial na 9

Niestety pokazane zostały tylko niektóre historie, i to skrócone :( Największe wrażanie robi na mnie muzyka. Porywa i odpowiednio oddaje dramatyzm akcji. Ta przyciąga uwagę, jednak - jak wspomniałem - opowiadane historie można było przedstawić bardziej szczegółowo. Aktorstwo schodzi na drugi plan, chociażby ze względu, że najważniejsze są ukazywane historie, ich wierność Biblii i zachowanie przekazu, nie zaskakiwanie aktorskim kunsztem. Poza tym widać, że serial zrobiony z niejakim rozmachem, skromnym rozmachem. Cieszę się, że popularność tej produkcji jest przyczyną do powstania wielu następnych :)

ocenił(a) serial na 9
sylar_217

Ciekawe jest to, że "tylko" dwa tysiące lat minęło od narodzin Jezusa. Jeszcze bardziej zdumiewa, że około 60 pokoleń dzieli nas od tamtych czasów. Czasów, w których ludzie chodzili w szmatach, w większości nie zważali na kulturę, mniej dbali o higienę i dopuszczali się większej brutalności (chociaż tu można polemizować), jednak poza tymi prozaicznymi aspektami stylu życia wyróżniała ich bogobojność. Nic w tym dziwnego, skoro wśród nich żył Chrystus, dokonujący cudów, aby w tym sposób dać świadectwo Boskiej chwały. Wsparci takim przywódcą, ludzie masowo nawracali się na chrześcijaństwo, czyli wyznanie zrodzone z judaizmu. Nie będzie zatem błędem stwierdzenie, że większość chrześcijan jest potomkami Żydów. Ci drudzy nie przyjęli Chrystusa za Mesjasza, mimo iż czynione przez Niego znaki, takie jak uzdrawianie chorych, przywracanie życia, rozmnażanie pokarmu, działy się tylko po to, aby ludzie się nawracali! W tym zawiera się istota cudów. Nie następują one wśród ludzi małej wiary, aby zaspokoić ich małostkowe potrzeby. Lecz dzieją się, kiedy ludzie są godni błogosławieństwa. Gdy cud ma utrwalić w wierze. Jednak to temat dla bardziej zaawansowanych, bardziej grzesznych jak ja.

ocenił(a) serial na 6
sylar_217

zgadzam się. naprawdę bardzo szkoda tych wszystkich wspaniałych historii.
uogólnienia i pogoń na łeb na szyję z akcją przeszkadza w zrozumieniu wydarzeń, np w rozmowie króla Dawida z prorokiem Salomonem o owieczkach, pokłonie Magów, chrzcie Jezusa, ścięcie Jana. wybranie "Piotra" było okropne i co najgorsze - niezgodne z historią. polecieli trochę w filmowy dramatyzm, czy coś... no cóż, nie można mieć wszystkiego. :) poza tym trudno w miniserialu zadbać o głęboką "ucztę duchowną", więc postawili na ten aspekt historyczny.
postacie też są tworzone bardzo pobieżnie.. najciekawiej był przedstawiony Herod. Reszta bohaterów jak gdyby nie miała osobowości.
ale generalnie - miło się ogląda, powtarza i utrwala chronologię wydarzeń, daty i imiona bohaterów. serial daje radę :)

ocenił(a) serial na 8
shar0nie

tak czytam i czyatm i coraz bardziej chce obejrzec ten serial. Nie rozumiem dlaczego Polska jescze ie wykupila praw do emitowania tego serialu? Czyzby byly one az tak drogie jak na Polski budzet filmowy?? No ale i tak mam zamiar go zobaczyc i to czy z Polskiej Tv czy z internetu.

ocenił(a) serial na 6
Adasko94

raczej nie ma co liczyć na telewizję, tylko na siebie. ale nie to, że namawiam do piractwa... ;)

ocenił(a) serial na 8
shar0nie

alez nikt o tym nawet nie pomyslal ;-) xd

ocenił(a) serial na 8
sylar_217

Podbijam, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tą produkcją. Pewnie że wielu rzeczy brakuje, ja żałowałem Salomona, o złotym cielcu też zapomnieli. Ale jest naprawde nieźle, szkoda że tyle gównianych seriali trwa po kilka sezonów, a tu nie można zrobić dłużej. No ale cóż- chrześcijaństwo nie jest fajne i trendy.

ocenił(a) serial na 9
MeLegia

ile jest odcinkow?

MeLegia

Wole seriale takie jak Arrow albo Gra o Tron, mniej w nich fikcji niz w tym:)

ocenił(a) serial na 8
BlakJoint

Marna prowokacja...

kredzion

Prowokacja? Mam, za przeproszeniem srać ze szczęścia, tylko dlatego że wyszedł serial o Jezusie:O. Są seriale o wiele przyjemniejsze i wciągające niż ten.

BlakJoint

Fikcji? Zacznijmy od tego, że Biblia to nie jest sobie jakaś "książka satanistyczna" tylko dokument historyczny.

BateriaPL

Masz jakieś dowody na to ze Biblia jest oparta na faktach? Książki fantasy mają czasem mniej elementów fantasy niz Biblia.

BlakJoint

wystarczy przeczytać choć jedną księgę, mieć trochę oleju w głowie, by stwierdzić, że Biblia jest Prawdziwa.

paulinaaa25

książka zdecydowanie lepsza

paulinaaa25

Jakoś nigdy nie słyszałem o rozstąpieniu Morza, Zmartwychwstaniu, przemienieniu wody w krew itp. Biblia moze i mówi po części prawde, ale jest ona mocno naciagana. Ludzie lubią wszystko wyolbrzymiać.

BlakJoint

To jak to w końcu jest, piszesz: "Biblia moze i mówi po części prawde" i jednocześnie: "Wole seriale takie jak Arrow albo Gra o Tron, mniej w nich fikcji niz w tym"?

Abstrahując od tego ile tej prawdy w Biblii jest, to w Grze o Tron nie ma jej w ogóle;) Sam więc sobie przeczysz, czy więc można dyskutować z kimś kto nawet sam ze sobą się nie zgadza?!
Dlaczego poważni ludzie którzy nie wierzą nie angażują się w pyskówki i prowokacje? A zawsze robią to niedouczeni i rozhisteryzowani nawiedzeni, wierzący i wiedzący "inaczej'?

soplic68

Zanim coś napiszesz zastanów się nad tym 2 razy:) . Biblia jest przesycona fantastyką, więcej nawet niż nakazywałby rozum. Tak jak powiedziałem ludzie lubią wszystko wyolbrzymiać. A co do ostatnich dwóch wersów twojej wypowiedzi to chce się zapytac czy rodzice nie nauczyli cię kultury? Po prostu wyrażam swoje zdanie na ten temat, a ty od razu wyjeżdżasz z rozhisteryzowanym, nawiedzonym wierzącym inaczej itp. Akurat musze cię rozczarować:) Chodze do kościoła, ale to nie znaczy że wierzę we wszystko co jest zapisane w Biblii.

ocenił(a) serial na 3
paulinaaa25

olej w głowie nie jest wcale potrzebny - zawsze dochodzisz do momentu gdy napotykasz takie słowa "to jest tajemnica wiary".

BlakJoint

A masz jakiś dowód, że wszelkie kroniki historyczne starsze niż z przed 200 lat mówią prawdę? Idąc Twoim sposobem myślenia to pewnie Mieszko I nie istniał.

BateriaPL

Czy Mojżesz tak z własnego kaprysu napisał o rozstąpieniu Morza? Przecież było tysiące świadków tego wydarzenia. Tak samo Zmartwychwstanie, wystarczy zaznajomić się z cudem Całunu Turyńskiego, oraz poznać żywot Apostołów, którzy stracili swoje życie za swoją wiarę. Gdybym była czegoś niepewna, nie myślałabym o tym żeby umrzeć za coś co może nawet nie istnieć. Wszyscy zginęli śmiercią męczeńską, bo uwierzyli w Chrystusa, oprócz Jana, ale wystarczy przeczytać jego dzieła: Apokalipsę i Ewangelię, które są wystarczającymi świadectwami wiary.

paulinaaa25

Błagam was nie żartujcie sobie. Biblia jest zlepkiem starosemickich i sumeryjskich legend. Już starożytni Sumerowie opowiadali legendy o niejakim Utnapisztim w Eposie o Gilgameszu, który został ocalony z potopu. Cytuję z wiki" Według Eposu o Gilgameszu Utnapisztim był jednym z niewielu ludzi, którzy ocaleli z potopu sprowadzonego przez bogów za namową Enlila. Ostrzeżony przez przychylnego mu boga Enkiego, Utnapisztim zbudował statek, na którym pomieścił swoją żonę, krewnych, sługi i dobytek oraz rośliny i zwierzęta wszystkich gatunków. Gdy nadszedł potop, unoszący się na falach korab dał wszystkim bezpieczne schronienie. Po siedmiu dniach stawiania czoła burzom podczas potopu statek osiadł na górze Nimusz. Po następnych siedmiu dniach Utnapisztim wypuszcza kolejno gołębia, jaskółkę i kruka. Ten ostatni już nie wrócił, co świadczyło, że wody potopu opadły i ptak znalazł miejsce, aby usiąść. Przybiwszy do lądu, Utnapisztim wypuścił wszystkie zwierzęta, zasadził wszystkie rośliny i złożył ofiary bogom"

Niemal każda opowieść ze starego testamentu to adaptacja starosumeryskiej mitologii do potrzeb chrześcijan. Wprawdzie wpłynie z tego morał, ale to tylko mitologia a nie żadna historia! (Mowa o Starym Testamencie)

Natomiast taki Mojżesz to adaptacja biografii Sargona Wielkiego.
Niewiele wiadomo o pochodzeniu i kolejach losu Sargona przed objęciem władzy nad państwem akadyjskim. Imię Sargon – „prawowity król” – nie jest jego prawdziwym imieniem, a jedynie określeniem przyjętym już po rozpoczęciu rządów. Wielu uczonych uważa, że ​​Sargon I był biblijnym Nimrodem, synem Kusza, którego spłodził Cham, syn Noego. Narodziny i dzieciństwo Sargona znane są tylko z legendy, która mówi, że został on zrodzony w Azupiranu (mieście Szafranu) przez niepokalaną dziewicę – kapłankę, która ułożyła niemowlę w trzcinowym koszyku uszczelnionym asfaltem i powierzyła nurtom rzeki. Dziecko zostało odnalezione przez człowieka odpowiedzialnego za nawadnianie ogrodów, imieniem Akki (Aqqi), który wychował je na ogrodnika. Wkrótce bogini Isztar uczyniła z Sargona króla Akadu. Legenda ta (bardzo przypominająca losy Mojżesza) pochodzi prawdopodobnie z czasów króla Asyrii Sargona II z VIII wieku p.n.e. lub późniejszych, a więc powstała ok. 1600 lat po czasach Sargona Wielkiego.

A całun turyński - już dawno udowodniono ze pochodzi z czasów średniowiecza, więc skończmy wierzyć w bajki

stadnicki82

Chętnie zapoznam sie z tym dowodem w/s Całunu.

wiejskiorganista

Żadne dowody i badania naukowe i tak nie przekonają "wierzących" To zupełnie jak z brzozą smoleńską - nawet 100% dowód i przyznania się do kłamstwa przez speców Macierewicza nie przekona niedowiarków - więc po co pokazywać dowody?

Polecam serial rodzina Borgiów - tam doskonale pokazano w jaki sposób i po co fałszowano relikwie:) Polecam również zapoznać się z historią powstania Biblii - przez jakiego papieża i w jakim celu została spisana. Ale cóż, czytanie źródeł starożytnych, naukowych książek historycznych i postanowień synodów bardzo boli - lepiej żyć popkultura i wierzyć w niestworzone historie.

Nie twierdzę, ze Boga nie ma czy coś. Po prostu nasza wiedza o Bogu - o ile istniej i wrzechświecie pochodzi z dzieła które nie ma z prawdą religijną wiele wspólnego. I mieć nie może - w końcu taka Iliada to też były zapiski mitologiczne, a kiedyś wierzono, że wydarzyły się naprawdę. Kwestia tego, która wiara zwycięży - w takich Indiach pukają się w czoło gdy słyszą naszą historię religii.

Warto oblukać film Człowiek z Ziemi. Film o tym czy Biblia jest prawdziwa czy nie - dla mnie genialny. Interpretować może każdy na własny sposób.

stadnicki82

Ale ja poprosiłem o prosty dowód. Skoro tak mocno twierdzisz, że już dawno to stwierdzono, to podaj źródła. Wiara nie ma tu nic do rzeczy. Dla mnie całun jest zagadką. Nie mam zdania ani na fałszerstwo ani na płótno grobowe Jezusa. Jeśli masz większą wiedzę, proszę o podzielenie się. Chyba to prosta prośba?

Co do reszty zaczepek na razie nie będę podejmował tematu. Poczekam na Twoje źrodła. I nie mieszajmy do tego od razu Macierewicza i PiSu, ok? ;)

wiejskiorganista

Nie pamiętam w jakim piśmie czytałem o tym, ale to rzetelne badania można o nich poczytać w sieci. Natomiast te badania są przez wielu uważane za błędne i wręcz głupie. Tak zawsze będzie. Bo do każdej teorii znajdą się przeciwnymi i zwolennicy. Dla mnie oczywiste jest to, że jest fałszywy - wystarczy poznać trochę historii aby wiedzieć, że stworzenie całunu było na ręke wielu wielu "mędrcom" na przestrzeni wieków. Takich całunów były dziesiatki, a ze akurat ten przetrwał i wygląda najbardziej realnie to do dzisiaj wierzymy - niektzy, że jest prawdziwy. Do logiki poznania wystarczy zastosować brzytwę Ockhama - czyli wierzymy w to co jest najbardziej prawdopodobne. Niemniej zawsze pewne pole na wątpliwości będą i to jest pole na teorie spiskowe w których się lubujemy. Obawiam się jednak, że historia ludzkości jest prosta jak drut i nie tak "umagiczniona" jak wielu by chciało.

stadnicki82

Gdzieś w jakimś....

Wiesz, wystarczy przejrzeć wikipedię czy parę innych encyklopedii z ostatnich kilku lat aby się dowiedzieć, że średniowieczność całunu to już niestety bujda. Tak się składa, że trochę temat znam bo lubię takie niewyjaśnione historie i wg najnowszych dostępnych badań trzech różnych ośrodków pochodzi z początku naszej ery z dokładnością plus minus 300 lat. (co na te badania jest dokładnością bardzo precyzyjną)

Mało tego Włosi ostatnio pokazali jak można taki całun sfałszować - tylko taki szczegół: nikt dziś nie ma energii o takiej mocy a co dopiero w średniowieczu.

wiejskiorganista

A pomyślałeś o tym, że papieże w VI czy VII wieku chcąc uprawdopodobnić istnienie Boga stworzyli całun posługując się oryginalnym materiałem z przełomu wieków? W tamtych czasach to było banalne. Dziś nieosiągalne bo tkanin z przed 2 tys lat już nie ma, ale w VI wieku a nawet w w czasach połowy średniowiecza - były. Bardzo proste wyjaśnienie stworzenie całunu turyńskiego

stadnicki82

Do całkowitego przekonania mnie wystarczy jeszcze powiedzieć jak sfałszowali obraz i umieścili go na płótnie.

wiejskiorganista

A kto powiedział, że jest fałszywy? Pewnie owinięty był w nim jakiś trup. Mało ludzi umierało? Udowodnienie, że to całun Jezusa to już farsa, podobnie jak udowodnienie że Jezus istniał. Więc chłopie, najpierw trzeba udowodnić istnienie Jezusa, a dopiero potem to, ze całun należał do niego - logika podpowiada, że dwa razy pod rząd w totka nie wygrasz. Sam więc widzisz, ze prawdopodobieństwo prawdziwości tej farsy jest równe zero. Przeczytaj artykuł, może on ci wyjaśni skąd ten całun się wziął:) Bo jesli udowodnisz, ze to calun Jezusa udowodnisz że Jezus naprawdę istniał. Sam więc widzisz, że kościół wziął się za udowodnienie istnienia Jezusa z innej strony, taki Arystotelesowski. Pal licho czy całun jest prawdziwy, ważne ze utrwala się przez to wiara w Jezusa i o to właśnie chodziło.

Poza tym ludzie już w czasach neolitu potrafili tworzyć hektarowe kręgi w zbożu do tego stopnia że dziś niektórzy spiskują, ze to sprawka kosmitów, Myślisz, ze ewentualne fałszerstwo całunu mając pod ręką oryginalne produkty i setki trupów byłaby problemem dla ludzi z tamtej epoki:)?

ocenił(a) serial na 8
stadnicki82

Akurat Jezus jest postacią historyczną. To jego boskość jest kwestią wiary.

Agness_92

Nie do końca jest postacią historyczną, tego nie wiemy. Najprawdopodobniej było tak, że ukrzyżowano jakiegoś gawędziarza-proroka, którego śmierć obrosła później świętością. Mity i legendy w tamtych czasach tworzyły się bardzo szybko, a nieprawdopodobne opowieści jeszcze szybciej. Faktem jest, ze w tamtym czasie było wielu proroków których klany konkurowało między sobą o przychylność ludzką. Łatwo się domyślić, co spowoduje taka konkurencja:)

wiejskiorganista

Jeżeli lubisz ciekwostki z pogranicza religii to polecam ten tekst, niezły :) legaba.6te.net/calun3.htm

sylar_217

Czy takie genialne? Włączyłem polsat i akurat był ten serial. Trafiłem na moment gdy Bóg ukazał się Mojżeszowi w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Co zwróciło moją uwagę? Bóg nie powiedział mu żeby ten zdjął sandały gdyż stoi na ziemi świętej. Niewzruszony Mojżesz patrzył też jak gdyby nigdy nic na ogień nietrawiący krzew.
Przytoczę fragment:

5 Rzekł mu [Bóg]: «Nie zbliżaj się tu! Zdejm sandały z nóg, gdyż miejsce, na którym stoisz, jest ziemią świętą». 6 Powiedział jeszcze Pan: «Jestem Bogiem ojca twego, Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba». Mojżesz zasłonił twarz, bał się bowiem zwrócić oczy na Boga.

Ten "szczegół" momentalnie zwrócił moją uwagę. Słowo szczegół umieściłem w cudzysłowie gdyż niektórzy mogą sądzić że to jest właśnie tylko szczegół. Nie. To jest ważna informacja. Biblia to nie jest jakaś tam zwykła książka jak Harry Potter czy Władca pierścieni, że adaptacja nie musi być wierna oryginałowi. W tym przypadku nie ma miejsca na własną interpretację.

Energy2000

Przekłamywać wydarzenia które nigdy nie miały miejsca. Matko, co za koszmar.

Ale i tak najlepsi byli aniołowie komandoski-kung fu fajterzy, którzy roznieśli Sodomę. Taka wersja amerykańska :) - ale na ten drobiazg nie zwróciłeś uwagi:P

stadnicki82

No cóż, po pierwsze - tu już nie chodzi o to czy miały miejsce czy nie. Nie musisz wierzyć w to co mówi Biblia. Chodzi o to, że to jest religia i niech sobie będzie jakakolwiek, religii się nie przekłamuje.

Po drugie, zacytuję moje słowa: "Włączyłem polsat i akurat był ten serial. Trafiłem na moment gdy Bóg ukazał się Mojżeszowi w płomieniu ognia, ze środka krzewu". Tłumacząc krótko, włączyłem dopiero w tym momencie, a Sodoma i Gomora miały miejsce wcześniej, dodając wyłączyłem równie szybko.

Energy2000

No tak, faktycznie, nie mogłeś widzieć komando fok.

Masz rację cod do przekłamań. Powinni trzymać si faktów mimo wszystko. Dla mnie to już dawno w farsę obrosło taką, że traktuję to jako komedię. Ludzie po prostu muszą w coś wierzyć, bo inaczej chyba nie potrafią żyć

ocenił(a) serial na 7
stadnicki82

Oni ogólnie musieli zrobić jakąś akcję żeby to przykuło kogoś uwagę,bo tak to wyszło by to samo co setki innych zwyczajnych religijnych serialików czy tam filmów,i nikt by nawet tego nie oglądał,bo po co oglądać coś co się widziało już xxx razy tylko znowu pod inną nazwą...więc dla mnie akurat to jest na plus.

ViAiPi

W prawdziwość wydarzeń Starego Testamentu wierzę, ponieważ Jezus Chrystus wciąż powoływał się do niego w swoich naukach.
Prawdziwość istnienia Jezusa chyba nie trzeba udowadniać, tylko ludzie zaślepieni światem nie widzą tych dowodów. Jak sam powiedział: nawet jak ludzie będą wstawać z grobów część z was i tak nie uwierzy.

paulinaaa25

Łoo matko. Poczytaj trochę mitologii bliskowchodniej a przekonasz się, że w to samo wierzyła wtedy cała ludzkość. Tu nie chodzi o prawdziwość czy nie prawdziwość wydarzeń - naprawdę wierzysz w biblijny Eden i bajkę z wężem oraz w stworzenie świata w 7 dni? LOL . Nawet księża mówią, że to tylko alegoria bo w ten sposób ludzie wtedy tłumaczyli sobie nieznane im wydarzenia - zalewanie świata przez Morze Czarne - tak powstała wersja o potopie. Kiedy powstało Morze Czarne to zalało masę terenów i dla tamtych ludzi to było jak potop. Stąd powstały potem mity upiększane przez pokolenia. Do dzisiaj zresztą w erze techniki powstają wydarzenia mitologiczne jak śmierć Kenediego, Elvisa itd. A co dopiero w czasach kiedy ludzie pisać nie potrafili. Jezus odwoływał się do nauk a nie historii - ps. nie Jezus tylko osoby, które spisały jego słowa - więc nie pisz, ze Jezus coś zrobił, bo on samodzielnie nie pozostawił żadnego świadectwa po sobie. Musisz najpierw poznać historię aby zrozumieć tamte czasy - wiedziałabyś że w tamtym czasie było mnóstwo sekt które walczyły o wpływy religijne i każda z nich tworzyła swojego proroka i jego opisywała.

Poza tym jakie masz dowody na istnienie Jezusa poza Pismem Świetym, które teksty były składane przez jednego z papieży i od jego widzimisie zależało, które teksty do Biblii będą należały. Pamiętaj że to człowiek napisał biblię, w zasadzie dobrał teksty z tysiecy innych tekstów - w zasadzie dobierano je tak jak im pasowało.

A teksty o wierze? Równie dobrze mogę napisać że jestem Bogiem i masz w to uwierzyć a i tak nie udowodnisz, że nie jestem.
gdyby teraz ludzkość zaczeła jedynie wierzyć w niestworzone historie to psychole z wariatkowa podający się za Napoleona zostaliby świętymi. W końcu oni wiedzą najlepiej a my jesteśmy niedowiarkami.

Jedynie co powinnaś czerpać z Biblii to przesłanie, nauki o tym aby kochać bliźniego i być dobrym. Bo to są mądre nauki, które warto zgłębiać. Ale w tamtym okresie aby wymusić cokolwiek - jakąś wiarę itd posługiwano się zawsze interwencją boską, co nie było boskie dla ludzkości nie istnialo. Więc cokolwiek wtedy tworzono pochodziło zawsze od Boga czy bogów. I tak to się ciągnęło. Zresztą nauki Biblii to niemal kopia nauki Buddy - miłość, braterstwo, leve and peace.

A wiara? Wierzyć zawsze w coś trzeba. Tylko bez przesady - podczas jednej z wypraw krzyżowych wysłano dzieci bo wierzono, że ich niewinność zniszczy pogańską Arabię. W rezultacie Arabowie zdobyli masę niewolników. I właśnie na genialnej wierze i naukach tamtych ludzi opieramy dzisiaj swoją wiedzę o religii.

stadnicki82

Za treść całej Biblii odpowiada Duch Święty, który natchnął jej autorów. Duch Święty jest w jedności z Jezusem i Bogiem , jest to coś bardzo niezrozumiałego dla zwykłego śmiertelnika. Opis stworzenia nie jest żadną symboliką, jest to faktyczne wydarzenie. Jakoś do tej pory nikt nic lepszego nie wymyślił. Poza tym potwierdza to Pan Jezus czy choćby objawienia mistyczki Emmerich. Trzeba poczytać różnych teologów, objawienia, które pomogą w zrozumieniu jabłka i grzechu, bo dla wielu myślicieli, ludzi z naukowymi mózgami jest to zbyt infantylne, żeby w to uwierzyć.

jakie jeszcze dowody mógł pozostawić Jezus po sobie, czy śmierć za Niego nie jest wystarczającym dowodem. Jak umarli Apostołowie, św. Szczepan, św. Piotr (który sam wcześniej prześladował chrześcijan), wszyscy mistycy, błogosławieni. A Całun Turyński jest prawdziwy chociażby z trzech powodów:
1) występują tam takie same rany jak te opisane w Biblii
2) jest trójwymiarowy (wszystkie obrazy, fotografie etc. są dwuwymiarowe)
3) naukowcy nie rozwiązali zagadki jego powstania.

Biblia to kopia Buddy - co za bzdura!!! - dowiedz sie kiedy powstała Biblia, a kiedy ta okultystyczna religia. Co było pierwsze.
Jedno jest pewne o religii nic nie wiesz!

paulinaaa25

Po pierwsze Buddyzm to jedna z najstarszych religii powstała w V wieku p.n.e natomiast biblia została spisana dopiero grubo po śmierci Chrystusa. Wcześniej spisywano jedynie luźne opowieści do Starego Testamentu. Biblia to nie kopia buddy ale kopia przesłania dostosowana do potrzeb Bliskiego Wschodu, Budda tez mówił o miłości o tolerancji bliźniego

Po drugie pójdź do księdza i powiedz. że stworzenie świata wg. biblii to fakt historyczny to nawet on popuka się w czoło. Według Biblii świat istnieje zaledwie 6 tysięcy lat, czy;li 4 tys lat przed naszą erą - tylko mi proszę nie wciskaj bajek, że to prawda bo narazisz się na śmieszność. Poza tym zrozum jakie to głupie. Według Biblii na świecie byli tylko Kain , Abel i ich rodzice. Kain zabił Abla to pozostała trójka. No i w dziwny niewyjaśniony sposób w ciągu kilku lat zrobiło się nagle kilka milionów ludzi o różnych kolorach skóry:) - właśnie wtedy istniała rozrośnięta cywilizacje egipska - ech kilkuletni potomkowie rodziny Kaina. Niestety Biblia na tym polu ma masę sprzeczności

Po trzecie. Twoje argumenty na temat całunu są śmieszne, bo już papieże w średniowieczu tępili ten całun wiedząc że jest fałszywką. Bo są tam rany jak opisuje Biblia? Nie bądź śmieszna. W każdym falsyfikacie są takie same rany na płótnie - przebity bok ciała i krew. Nawet jeśli pochodzi z I wieku to co z tego - wtedy co drugi całun pozostawiał takie same ślady.

I najważniejsza rzecz. Gdybyś urodziła się w Indiach dzisiaj być pisała "ta okultystyczna chrześcijańska religia" Miałabyś zupełnie inne zdanie na temat religii. Więc całe nasze pojmowanie wiary zalezy tylko od tego gdzie się urodzimy i nie ma nic wspólnego z faktami historycznymi. Urodziłabyś się w Indiach albo Arabii i już byś wierzyła w innego boga, i byłabyś przekonana ze to ten jedyny.

A o religii mam trochę pojęcia bo kończyłem studia zbliżone do religioznastwa. Na szczęście ortodoksyjnych chrześcijan nie ma zbyt wiele bo inaczej do dziś wierzylibyśmy w elfy i trolle.

paulinaaa25

Jeszcze jedno. Na szczęście Emmerich uznawana jest przez wielu za niepoczytalną, w końcu uważała że Kain był czarny. Czyżby Ewa była murzynką? Hmm niezła rodzinka.

http://www.newworldencyclopedia.org/entry/Curse_of_Ham

stadnicki82

Ja mam wrażenie, że wielu (wszyscy?) mistyków, błogosławionych i świętych KK w dzisiejszych czasach miałoby swoje "objawienia/wizje" w pokoju bez klamek w zakładzie zamkniętym. Może byli tak fanatycznie wierzący, że widzieli to co chcieli widzieć?
Do tej pory mamy mnóstwo hardkorowych fundamentalistów - katolików. Gdyby dać tym tru-katolikom "kałasznikowy" to mielibyśmy niekiedy chrześcijański dżihad.
Na szczęście proporcje powoli zaczynają się zmieniać i "myślący katolicy" będą wypierać tych agresywnych, ślepo wierzących w swego proboszcza :).

MAXXXTREME

Całkiem możliwe, sczególnie że o dziwo inne religie mają inne objawienia. Jakoś Muzułmanie nie widują w objawieniach Matki Boskiej, tylko Proroka. W końcu gdyby był ten jeden właściwy Bóg dla wszystkich, to objawiałby się wszystkim po równo, a nie tylko ludowi, który uważa ze istnieje. Oczywiście zaraz fanatyk wyskoczy z tekstem, że Bóg objawia się tylko wierzącym w niego - sprytne wytłumaczenie - choć podobno Bóg kocha wszystkich ludzi tak samo.

Nie przekonują mnie też fakty o męczennikach, ze niby oddali życie i są dowodem na istnienie Jezusa. Przecież arabusy oddają za swego Proroka życie chętniej niż Chrześcijanie, też są przekonani w to samo co my. No ale im obiecano setkę dziewic po śmierci, a naszym nie, wiec my tak chętnie nie giniemy:) Też mogę mieć wizję, że głos kazał mi zginąć w obronie wiary i będę święcie przekonany, ze to głos Pana, spiszę myśli i kiedyś obwołają mnie świętym. Ok. Ale czy to znaczy, że naprawdę słyszałem głos Pana? Nie, najprawdopodobniej był to efekt mega pragnienia (nasz umysł potrafi podsuwać różne wizje w zależności od naszego zaanagażowania w temat bądź choroba psychiczna). niestety wielu proroków okazało się oszustami, którzy tak bardzo chcieli przekonać innych do wiary w Boga, że kłamali (takie obecne bojówki Pisu)

Według mnie 2 zdania w biblii sa kluczowe:
- Człowiek ma własną wolę
- Miłuj braci swoich jak siebie samego

To naprawdę wystarczy do bycia dobrym człowiekiem

stadnicki82

Właśnie Buddyzm powstał w V w. p.n.e., a kiedy żył Mojżesz? Do czego to jest w ogóle porównanie. Zresztą jak można sie modlić do człowieka. Pan Bóg już wie jak zostaną osądzeni Ci ludzie, którzy nie poznali Jego nauk, zostaną osądzeni według sumienia. Gorzej z Katolikami. W ciągu wieków powstało mnóstwo religii i sekt, w końcu tylko 2/10 ludności tego świata, będzie chciało poznać nauki Jezusa. Na całym świecie giną teraz chrześcijanie, w TV tego nie usłyszysz.

Adam i Ewa mieli więcej dzieci, po prostu nie wspomniano o tym w Biblii.
Kain został naznaczony przez Pana Boga za grzech zabicia brata i możliwe, że Murzyni pochodzą od niego.
Podaj mi proszę te sprzeczności w Biblii.

Całun tępili w średniowieczu a teraz wychwalają i uważają za największą zagadkę chrześcijaństwa.

paulinaaa25

Według Biblii Adam żył 900 lat i w jakiś dziwny sposób Biblia nie wspomina o jego dzieciach - hmm czyżby Duch Święty o tym zapomniał. Proszę, nie nadinterpretowuj sobie Biblii jak ci pasuje. Nie ma to nie ma. Jak już w jedno wierzysz to nie dopisuj drugiego. Moje pytane brzmi: skąd się wzięło na ziemi w ciągu paru lat kilkaset milionów ludzi? W tym rasy - czarna - niech będzie, ze Kain był czarny, czyli Ewa była Czarna - czerwonoskórzy, rasa żółta

Co ma Mojżesz do wiatraka? Ten człowiek istnieje w każdym micie każdej kultury. Biblia dopisała go sobie na swój sposób.

Co do sprzeczności. Nie chce o tym pisać bo można napisać powieść. Jeśli to są prawdy objawione przed Ducha Świętego to musiał mieć ten duch niezłego kaca. Wątek na jednym z for o sprzecznosciach: https://prawda2.info/viewtopic.php?t=7537 - najlepszy motyw::)

- Do arki wchodzilo po 7 par nieczystych zwierzat i tylko po parze z czystych (Rdz 7: 1).
- Z czystych i nieczystych wzial po parze (Rdz 6: 20).
- Jahwe troszczy sie, zeby nic nie wyginelo (Rdz 6: 20).
- Choc ze zwierzat czystych wzieto tylko po parze (Rdz 7: 1) to Noe zabija czyste ptaki na ofiare, co o oznacza ich wyginiecie (Rdz 8: 20).

Takich kwiatków są setki.

Swoją droga, w dosłowne prawdy objawione w Starym Testamecincie wierzą tylko Ortodoksyjni Żydzi - ich kalendarz jest liczony od początku świata, czyli 5500 lat temu coś w ten deseń. Chrześcijanie w to nie wierzą. Jak widac, nawet nie wiesz jaką religię wyznajesz.

Tylko nie posądzaj mnie o to, ze nie wirzę w Boga. Absolutnie wierzę. Ale to ejst wiara - taka chrześcijańska nauczana w szkole. Żaden ksiądz nie mówi w kontekscie Jezusa - on żył i nauczał, tylko: wierzmy w to, ze on żył i nauczał.Sam Jezus mówi, aby wierzyć, a nie wiedzieć, ze coś było. Na tym polega różnica miedzy zdrowymi ludźmi wierzącymi a fanatykami, którzy są na 100% przekonani, że tak było - a w 100% to ja nawet nie jestem pewien czy nasz świat to nie matrix przypadkiem. Nalezy rozgraniczyć wiarę od logiki i nauki, traktować je na dwóch poziomach. Wiec: jako historyk podliczam fakty - tych faktów jest zbyt mało aby stwierdzić, że Jezus żył, za mało mamy źródeł na ten temat. Natomiast moja wiara mówi mi, że on żył, i wierze w to, że tak było. Ale wiara i nauka to są dla mnie dwa nie mieszajace się ze sobą poziomy. I tak chyba powinno postrzegac się religię. A co rzeczywiście będzie po śmierci - zobaczymy

stadnicki82

Zbyt dosłownie pojmujesz niektóre kwestie, np. czas to pojęcie względne. Pismo Święte podaje że Bóg stworzył Świat w 6 dni, raczej ciężko to sobie wyobrazić, ale jeśli uznać że dla Boga 1 dzień to kilka lub więcej milionów lat wtedy to bardziej realne. Trudno też o dokładność dat z dzisiejszym kalendarzem, ponieważ zanim wszystkie historie zostały spisane były przekazywane ustnie z pokolenia na pokolenie przez ludy wędrowne, które inaczej pojmowały czas, ci ludzie żyli z dnia na dzień, od wschodu do zachodu słońca.

Może w Biblii nie jest opisane skąd się się wzięły rasy i kolor skóry, ale za to wyjaśnia to nauka, wpływ na to miały warunki klimatyczne, może ekspertem w tych kwestiach nie jestem, ale pierwsi ludzie się mnożyli, potem w poszukiwaniu nowych terytoriów do życia dzielili się i wędrowali.

jasminxoxo

Ale kreacjoniści wierzą w każde słowo w Biblio i to dosłownie i to z nimi ta polemika:)

użytkownik usunięty
paulinaaa25

Ja osobiscie szanuje Jezusa za nauki jakie staral sie wpoic tepemu motlochowi - ktory niestety, koniec koncow po Jego smierci sam wszytsko pozagmatwal i zrobil z prostych nauk bardzo madrego Czlowieka - liczne instytucje religijne nastawione do nabijania kabzy, mamiace naiwnych ludzi i straszace je pieklem, czy tam wieczynm potepieniem.
Przeslanie Jezusa jest piekne, szkoda jedynie, ze odarte z tej pierwotnej i bezinteresownej ideii.

ocenił(a) serial na 9
paulinaaa25

Paulinko, fanatyczko religijna. Już pomijając to jakie bzdury piszesz, to jako katoliczka powinnaś wiedzieć, że to nie św. Piotr, tylko św. Paweł prześladował chrześcijan nim został apostołem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones