PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685359}

Brooklyn 9-9

Brooklyn Nine-Nine
8,0 40 613
ocen
8,0 10 1 40613
7,8 10
ocen krytyków
Brooklyn 9 9
powrót do forum serialu Brooklyn 9-9

Nie będe mowił z nie wiem czym tu tak wiekszosc sie zachyca bo kazdy ma inne gusta, ale dla mnie ten serial jest beznadziejny. Wiele razy wyswietlal mi sie na netflixie w propozycjach, jakies krótkie scenki, napisane było ze jakieś złote globy o bla bla bla. Ok spróbuje. Pierwszy odcinek. Ja pi.rdole. Jakie wszystko było tam czerstwe i na siłe. Mysle dobra, to był pilot, a wyznaje zasade ze trzeba obejzec kilka nastepnych, jesli sie nie przekonam to odpuszcze. Obejzalem do połowy 12 odcinka pierwszego sezonu. No nie dałem rady, naprawde zmuszalem sie i troche z nudów ogladalem ale z kazdym kolejnym coraz bardziej zajmowalem sie w trakcie serialu czyms innym bo juz w d*pie to malem i odpuscilem. Zarty w serialu są tak ch**owe, nieśmieszne, sztuczne, jakby przepychane aby coś było i na siłe be polotu ze o ja je**e. Scenarzysci chyba je pisali w drodze do pracy w autobusie na kolanie bo terminy były na wczoraj.
Te ciągłe przejscia scenek niczym troche "Family Guy" albo ala' The Office, ale tam to było znacznie lepsze. Nawet az tak nie przeszkadzała mi ciągle ruchoma kamera jakby robili jakies mocumentary. No i te postaci. Lubie Andiego z czasów jeszcze Lonely Island i Terry Crews za filmy komediowe i seriale z poprzednich lat (Wszyscy nienawidzą Crissa). Ale tutaj słabo. Wszyscy w ogóle na siłe i do bólu nieśmieszni i przerysowani do granic. Peralta - fifarafa cwaniaczek co zawsze mu sie udaje i głupi na poziomie Homera z Simpsonów albo Petera z Family Guy. Sierzant - osiłek z miekkim sercem, Boyle- typowa postac fajtłapy gamonia i wszystko co robi jest przegięte i w c**j przewidywalne jakby sie podkladal, zje**na postac. Kapitan - poczatek miał fajny,potem typowy kapitan co sie nidy nie usmiecha i zawsze suchy, smieszny bo jest niesmieszny, genialne! no kunszt! Nowosc! Santiago - generalnie spoko, chyba jedyna postac która polubilem, taki troche nerd, lizus Rosa Diaz - o ch**u złoty...jaka ta postac jest beznadziejna, totalnie nieprzekonywujaca i sztuczna, Pani twardzielka, uuu jestem taka zła i straszna, nigdy sie nie usmiecham, bójcie sie, ubieram sie na czarno, bo jest tak złaaaaa, zawsze taka mina ze tupnie nogą to sie boimyyyyy. Nie mam innej kurtki bo na tamtej są plamy krwi, uaaaa. No k**a. Jak reszta postaci jest przerysowana tak ta absolutnie nie przekonywuje mnie do swojej roli i jest OKRUTNIE na siłe zrobiona. Jakoś tak wszystko bez ikry, tej iskry, no czegoś brakuje, ze to wszystko jest z krwi i kosci a nie takie wydmuszki. Gagi tak nieśmieszne druga osoba w pokoju z żenadą w oczach zapytała, co ja oglądam, po chwili rzucenia okiem w przelocie. Z d**y chyba te globy dostał ten serial albo reszta konkurencji była tak słaba albo wszyscy wowczas umarli. Zaraz pewnie zlecą się tu obroncy i ch**a sie znam bo oni sa tacy super, bo skoro innym sie podoba to mi tez musi bo inaczej sie nie znam, nie jestes z nami to przeciwko nam. Tak jak mowie, nie krytykuje tych którym sie podoba, bo to rozumiem, lecz sam serial, a jedni wolą teściową a inni wolą córke. A i chciałbym podziękować komuś z sekcji komentarzy, bo polecił inne lepsze seriale komediowe i całkiem nieźle siadł mi po dwoch odcinkach Community. Pozdro i w ogóle.

ocenił(a) serial na 10
Piotr_Sliwowski

Jestem wielką fanką tego sitcomu, już chyba 3 razy obejrzałam od początku. Nie zamierzam Cię linczować. Każdy ma inne gusta. Ja oglądam to dla relaksu i dobrze się ten serial sprawdza w tej kategorii dla mnie akurat. Community też obejrzane :D. Także bez spiny, nie każdemu musi się dany serial podobać. Różne czynniki wpływają na to czy nam coś "siądzie". Oczywiście to nie jest tak, że nie widzę wad tego sitcomu, po prostu jestem już przyzwyczajona i troszkę związana z postaciami:) nie na siłę oczywiście, ale zachęcam Cię do dania kolejnej szansy po jakimś czasie. Ja np czasem tak mam, że coś mi mega nie siądzie, ale za 2 czy 3 razem jak włączę to już leci. I oczywiście kolejne sezony coraz lepsze. Postacie ewoluują. I Jake Peralta już nie bedzie takim bachorem;)
Pozdrawiam!

Tekashikika

Tak odpowiedź szanuję. Bo są tu dzbany co nie rozumieją tego że ktoś może nie lubić tego co ta osoba. Ten serial to nie zupa pomidorowa że każdy musi go lubiec. Cieszę się że jesteś z tych normalnych. Dokładnie, każdy ma inne gusta. No ja już sobie odpuściłem ten serial. Już za duża odległości czasowa jak dla mnie minęła by marnować na niego czas. Dla mnie już jest spalony i staram się trzymać tej zasady że jak do do pewnego momentu nie przekonam się do danego serialu. To wiem że już się nie spodoba oraz będę na niego patrzył przez swój pryzmat. Teraz zawiesiłem się na Suits. Pewnie kojarzysz. Taki o prawnikach. Może nie śmieszków ale ma swój fajny klimat i bardzo wyraziste dobrze napisane postacie. Nie takie schematyczne jak tutaj. Masz może jakieś dobre seriale komediowe w fajnym klimacie bez tego co tak nie podoba mi się w tym Brooklyn?

ocenił(a) serial na 10
Piotr_Sliwowski

Suits też obejrzałam. Nie chcę Cię zniechęcać, ale im dalej tym gorzej ;) no chyba że lubisz takie dramy i przegadane odcinki o niczym tak naprawdę, bo później praktycznie nie ma żadnych batalii sądowych i kombinowania praktycznie. Skończyłam serial z sentymentu, bo jak coś zaczynam i obejrzę z 4 sezony to staram się nie porzucać. Trudno znaleźć serial, który trzyma ten sam poziom przez wszystkie sezony.
Co do seriali komediowych to na pewno polecam klasyki takie jak Friends czy How I Met Your Mother. Luknę jeszcze na moją listę i dam znać. :) Animowane też mogą być?

ocenił(a) serial na 10
Tekashikika

*sorry za powtórzenia słowa praktycznie. Za bardzo sobie upodobałam;) muszę zacząć czytać swoje wypowiedzi przed wysłaniem :D

ocenił(a) serial na 8
Piotr_Sliwowski

czyli "mnie się nie podoba i się tym pochwalę"; a poza tym własnym kalectwem; kochaj siebie, nikt inny tego nie zrobi ;)

schschfikation

Czyli tylko opisy pochwalne wobec tego serialu? Nie możesz przyjąć do wiadomości że komuś nie podoba się to co tobie się podoba? Chyba na tym polega wstawianie tutaj swoich opinii i przemyśleń i uszanowanie czyjegoś zdania. Zapewne nie raz wstawiłeś gdzieś swoją pochlebną opinię i też "mi się podoba to się tym pochwalę. Jprld.

schschfikation

No tak jak myślałem. Ocenił serial na 9 i "Jak to tak?! Ktoś ma inne zdanie niż ja i jie lubi tego co ja?! O nie. Tak być nie może. Napiszę mu komentarz. Będę taki błyskotliwy i fajny".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones